Ten SUV łączy w sobie wszystko to, czego potrzebujesz
Oczywiście, ten SUV ma swoich klientów, choć naprawdę nie jest ich wielu. Subaru to szanowana marka w Europie, ale nigdy nie potrafiła przełożyć dobrego wizerunku na wysoką sprzedaż. W ciągu ostatnich 30 lat Japończycy nie przekroczyli 60 000 sprzedanych samochodów w ciągu jednego roku. A w ubiegłym liczba ta nie wyniosła nawet 20 000…
To, że Subaru jest graczem marginalnym, często jest zaletą w oczach klientów. Dzięki temu mają nietypowe samochody i mogą liczyć na niemalże rodzinne podejście w obsłudze. Ale sama firma z pewnością wolałaby, aby liczby te były wyższe. O tym, że liczby sprzedażowe Subaru są niskie świadczy także fakt, że tych samochodów nie pojawia się wystarczająco dużo na niemieckich przeglądach technicznych, aby uwzględnić je w corocznych raportach TUV.
Nie oznacza to jednak, że niemieccy technicy nie mają na jego temat informacji. W 2008 roku Subaru wprowadziło do oferty własnego turbodiesla. Jednostka o wewnętrznym oznaczeniu EE20 posiadała tłoki obracające się w przeciwnych kierunkach, co stało się znakiem rozpoznawczym Subaru. Jeszcze w 1983 roku Japończycy zastąpili doładowanie atmosferyczne turbosprężarkami, więc mają w tej dziedzinie duże doświadczenie. Ale nie oznaczało to, że Diesel był na początku wolny od wad.
Ostatni taki Diesel od Subaru
W przypadku SUV-a Forester czwartej generacji był to jeden z ostatnich modeli marki, w którym pojawiła się ta jednostka. W 2018 roku Japończycy postanowili porzucić Diesla. Gdy Subaru zaprezentowało więc piątą generację SUV-a, w ofercie zostały tylko benzyniaki uzupełnione o hybrydę.
Czy zatem jest sens myśleć o Subaru w połączeniu z Dieslem? I to jeszcze jak! Ludzie z TUV wskazują, że jak na SUV-a silnik ten jest i był idealny. Początkowo nękało go sporo problemów, więc Subaru cały czas rozwijało jednostkę. A kiedy trafiła pod maskę Forestera, była już bardziej wyrafinowana i niezawodna.
Świetna niezawodność i niskie ceny
Nietypowe wady wrodzone zostały więc zastąpione bardziej tradycyjnymi problemami, które zazwyczaj związane są ze sposobem korzystania z samochodu. Diesel był i jest bardzo podatny na krótkie trasy, podczas których nie był odpowiednio rozgrzany. Dlatego też zapycha się filtr, silnik przechodzi w tryb awaryjny, a spalanie rośnie.
Jeśli jednak robisz więcej niż kilka kilometrów dziennie, ten SUV z silnikiem Diesla jest godny polecenia. Jednostka o mocy 150 KM jest dostrojona do perfekcji, skrzynki biegów pracuje bezawaryjnie, a ceny odpowiadają dość ograniczonemu zainteresowaniu. Samochód możemy kupić już od 38 000 zł, a jeśli chcesz egzemplarz z mniejszym przebiegiem będziesz musiał wyłożyć dodatkowe 10/12 tys. złotych. Biorąc pod uwagę uniwersalność i wytrzymałość, jest to świetna cena.