Boom na silniki typu Diesel rozpoczął się w latach 90. Był w niemałej części wynikiem wielu udoskonaleń i postępów w technologii diesla. Silnik TDI był oczywiście znaczącą częścią tej rewolucji.
Pojazdy grupy Volskwagen jako pierwsze wprowadziły ten termin. Samochody z grupy VW, takie jak Audi, SEAT, czy Skoda, nadal go używają. Co więc oznacza skrót „TDI”?
T jak Turbo
Pierwsza część nazwy TDI jest stosunkowo prosta i oznacza „turbocharged”, czyli turbodoładowany. Sprężarka napędzana jest spalinami z silnika i spręża powietrze dolotowe. Oznacza to, że do komór spalania wprowadza się więcej powietrza, dzięki czemu można z nim zmieszać więcej paliwa. To z kolei zapewnia większą moc przy tej samej ilości spalanego paliwa.
Silniki wysokoprężne bez turbodoładowania były zazwyczaj jeszcze bardziej ekonomiczne, ale miały mało mocy. Od czasu pierwszych jednostek z turbinami, które pojawiły się jeszcze w latach 70., diesel zapewniały bardzo potrzebny wzrost mocy, zachowując niskie zużycie paliwa.
Wraz z poprawą technologii turbodoładowania, moc i moment obrotowy nadal rosły. To ostatecznie doprowadziło do uzyskania wysokowydajnych Diesli, które mogły konkurować z samochodami benzynowymi.
„T” dla turbodoładowania stosowane jest powszechnie przez wielu producentów. Niezależnie od tego, czy jest to benzyna, czy diesel. Należy jednak zauważyć, że niektórzy producenci nie stosują litery „T”, nawet jeśli ich silnik jest turbodoładowany. Przykładem może być Mercedes ze swoim CDI, lub Citroen z HDi.
„DI” – wyjaśniamy
Człon „DI” w logo TDI oznacza „direct injeciton” czyli bezpośredni wtrysk. To najbardziej efektywny sposób doprowadzania paliwa do cylindrów samochodu. Tradycyjnie, zarówno silniki benzynowe jak i wysokoprężne stosowały wtrysk pośredni. Paliwo było wtryskiwane na zewnątrz cylindra, co powodowało spore opóźnienie.
Bezpośredni wtrysk wykorzystuje bardziej wyrafinowane wtryskiwacze, które są sterowane elektronicznie. Dzięki temu ilość paliwa i czas wtrysku mogą być precyzyjnie kontrolowane. To oznacza, że cała operacja może być wykonana przy znacznie wyższych ciśnieniach. Zwiększony poziom kontroli oznacza też, że możemy wtryskiwać odpowiednią ilość paliwa w zależności od sytuacji na drodze, poprawiając wydajność i moc.
Diesel – nie tylko TDI
Silniki wysokoprężne to rzecz jasna nie tylko grupa Volkswagena. Istnieje wiele innych określeń wskazujących, że dany samochód napędzany jest silnikiem typu Diesel. Prawie wszystkie nowoczesne silniki wysokoprężne wykorzystują technologię bezpośredniego wtrysku i turbodoładowania, nawet jeśli zastosowana etykieta niekoniecznie o tym świadczy.
Litera „D” najczęściej oznacza, że samochód napędzany jest silnikiem Diesla. Pojazdy BMW, Jaguara, Land Rovera, Mini, Toyoty i Volvo z silnikiem Diesla mają umieszczoną tę literę na początku lub końcu oznaczenia. Inni producenci dodają literę „C” aby wskazać na wtrysk common Rail. To z kolei system, który umożliwia wysokie ciśnienie wtryskiwacza w celu zwiększenia wydajności. Hyundai i Kia nazywają swoje Diesle CRDi, Mercedes używa CDI, Renault i Nissan mają dCi, z kolei Opel – CDTi.