Skoda zmieni język projektowania
Teaser przedstawia niezidentyfikowanego SUV-a, naprawdopodobniej samochód koncepcyjny, ukryty za niewyraźnym zbluzowanym kwadratem. Jedyną wyraźnie widoczną częścią jest niewielki element przedniego zderzaka z aluminiową osłoną podwozia i dużym kawałkiem ochronnego plastiku. Jest też w pełni odsłonięty grill.
Inne szczegóły to pionowo zamontowane diody LED, przednia szyba odchylona nieco do tyłu, a także mocny słupek C. Brak wlotów powietrza sugeruje, że samochód jest w pełni elektryczny. Zgadujemy, że jestoparty na architekturze MEB. Ten projekt zapewne posłuży też jako zapowiedź przyszłych modeli, w tym trio nadchodzących pojazdów elektrycznych. Te mają być zaprezentowane przed 2030 rokiem.
Jeśli chodzi o sprzedaż, Skoda sprzedała w 2021 roku 878 200 pojazdów, co stanowi 12,6-procentowy spadek w porównaniu do 2020 roku. Skoda twierdzi, że jest to spowodowane globalnym niedoborem półprzewodników i pandemią w drugiej połowie roku.
Przychody czeskiego producenta wzrosły
Najwięcej sprzedanych samochodów stanowiła Octavia z 200 800 sztuk. Następnie był Kamiq (119 200) i Karoq (109 200). W pełni elektryczny Enyaq iV przekroczył początkowe oczekiwania i zakończył rok z liczbą 45 000 sprzedanych samochodów. Jak można się spodziewać, zdecydowaną większość sprzedaży miała miejsce w Europie. Najsilniejszym rynkiem pozostały Niemcy.
Pomimo ogólnej mniejszej sprzedaży, przychody Skody wzrosły o 3,9 procenta. Zysk operacyjny wzrósł z kolei o 43,2 procent do 1,08 mld euro. W 2022 roku Skoda jest zaniepokojona skutkami wojny w Ukrainie… Podobnie jak wszyscy inni producenci. To na pewno nie pomoże rozluźnić wąskiego gardła dostaw.