Octavia „iV” przybrała sporo na wadze
Sportowy wariant bestsellera Skody wygląda naprawdę świetnie. Octavia RS iV ma silnik 1.4 TSI o mocy 150 KM i elektryczny o mocy 85 kW, co łącznie pozwala kierowcy uwolnić za przyciśnięciem pedału rozsądnie brzmiące 245 KM. Maksymalny moment obrotowy wynosi 400 Nm, a wszystko to przenoszone jest an drogę za pomocą 6-biegowego DSG. Brzmi nieźle, prawda?
A jakby tego wszystkiego było mało, akumulator litowo-jonowy o pojemności 13 kWh pozwala na pokonanie 60 kilometrów w trybie emisyjnym. W trybie sportowym, przy wykorzystaniu obu silników jednocześnie i pełnej mocy pojazdu auto przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 7.3 sekundy. Maksymalna prędkość modelu Octavia RS iV wynosi 225 km/h. Ponadto auto wyposażone jest w progresywny układ kierowniczy oraz sportowe zawieszenie typowe dla pojazdów z rodziny RS.
Nowa Skoda Octavia RS iV otrzyma 1,4-litrowy benzynowy silnik o łącznej mocy 245 KM
Pierwsi dziennikarze już przetestowali nową sportową hybrydę. Jednym z dziennikarzy, który sprawdził nową Skodę jest Colin Goodwin z brytyjskiego Mirror Motoring. W swoim opisie samochodu niekoniecznie korzystał wyłącznie z superlatywów.
Zużycie paliwa między bajki
Goodwin: – Jak zwykle w przypadku pojazdów typu hybryda plug-in, mamy zestaw bezsensownych danych zużycia paliwa. Możesz się z nich tylko śmiać. Jeśli nigdy nie będziesz doładowywał swojego samochodu, nie ma szans na zbliżenie się do tych wartości.
Największym problemem w samochodzie okazuje się jednak akumulator elektryczny o mocy 13 kWh. – Po pierwsze, w wersji kombi zabiera 150 litrów przestrzeni bagażowej. Po drugie, jest to wielki problem, bo benzyna i diesel są o 15 mm niżej zawieszone od standardowej Octavii. W Octavii RS iV nie jest to możliwe z powodu akumulatora. Wreszcie, te baterie oznaczają dodatkowego 200 kg wagi.
Nowa Octavia RS iV wydaje się być więc dobrą alternatywą, jeśli chcesz być ekologiczny i mieć trochę adrenaliny. Gdyby odjąć te wszystkie hybrydowe układy, to byłby niemal idealny samochód. Ale wróć, przecież możemy to zrobić! Wystarczy spojrzeć na silnik typu Diesel, który wreszcie trafił do sprzedaży w odmianach RS.