(Nie)używana Skoda w Dieslu za pół-darmo
Skoda jest dopiero co dotarta i wygląda na niemalże nowiusieńką. Mimo to, samochód ma już 12 lat, więc potencjalny właściciel będzie musiał wziąć to na klatę. Ale oprócz tego, mamy dla ciebie same dobre wiadomości.
Jeśli pójdziesz dziś do salonu i poprosisz o nową Skodę Octavię kombi TDI z napędem 4×4, będziesz musiał zapłacić za nią conajmniej 145 000 zł w drugim najniższym wyposażeniu Ambition. To dobra cena, ale samochód ze zdjęć kosztuje tylko 43 500 zł, a więc mniej niż jedną trzecią.
Od nowości dzieli ją tylko 25 100 kilometrów, a jej stan jest idealny dzięki niemalże stałemu garażowaniu. Niestety, oprócz droższego nadwozia kombi, drogiego silnika TDI i dodatkowego napędu 4×4, brakuje mu paru rzeczy, które wielu uzna za niezbędne w swoim samochodzie.
Od dziadka z garażu
Skoda ma więc podstawową deskę rozdzielczą, kierownicę bez skórzanych przeszyć, czy manualną klimatyzację.
Silnik 1.6 TDI ma moc 105 KM, więc naturalnie nie jest szybki, ale jeśli szukasz ekonomicznego i praktycznego auta, z prostym serwisem, to jest to silnik dla ciebie. Według sprzedawcy ta Octavia miała tylko jednego właściciela, starszego pana, który przez 12 lat jeździł tylko 2000 km rocznie. 99,9% czasu spędzała więc w garażu i tak też wygląda.
Szare wnętrze jest jak nowe, nie ma żadnych zadrapań ani rys. Dwie rury wydechowe z tyłu wyglądają, jakby były zamontowane wczoraj. Samochód był zawsze serwisowany na czas, dostawał nowy olej co 2 lata.
Za takie pieniądze możecie kupić nową Dacię, albo fajną Skodę z dobrym silnikiem i napędem. Wybór pozostawiamy wam. LINK DO OGŁOSZENIA
Nowości
Unia Europejska
E-Mobilność