Najgrubsza Skoda w historii
Enyaq iV już na zewnątrz jest bardzo charakterystyczny. Ma zawadiacką przednią szybę, spadzisty dach i dynamiczną linię. Ma również masywne listwy progowe i koła w rozmiarach od 18 do 21 cali.
W porównaniu z resztą tył wygląda bardzo grzecznie, choć znajdziemy tu spojler zamontowany na tylnej klapie i smukłe światła. Model ma również czarny tylny zderzak, który rzecz jasna, nie ma końcówek układu wydechowego.
Pod względem wielkości model ma 4649 mm długości, 1879 mm szerokości i 1616 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2765 mm. Skoda dodała, że model jest tak pojemny jak Kodiaq i oferuje pojemność bagażnika 585 litrów.
W środku czeka na nas symetryczna deska rozdzielcza, która zwieńczona jest 10- lub 13-calowym systemem multimedialnym. Model ma również cyfrowy zestaw wskaźników, który umieszczony jest za wielofunkcyjną kierownicą.
Projektanci ograniczyli przyciski do minimum, dzięki czemu kokpit jest bardzo opływowy i minimalistyczny. Jest jednak kilka interesujących akcentów, takich jak „pływająca” konsola środkowa.
Skoda zaoferuje dziesięć różnych motywów przewodnich dla swojego samochodu, w tym ekologiczne projekty Lodge i ecoSuite. We wnętrzu Lodge znajdziemy m. in. stylowe pokrowce wykonane z wełny i poliestru z butelek pochodzących z recyklingu.
Elektryczny model wyposażony jest w szereg systemów wspomagających kierowcę, w tym tempomat adaptacyjny, asystenta pasa ruchu, asystent unikana kolizji, czy asystenta jazdy w korku. Dostępny jest również asystent skrętu, podróży, czy ostrzeżenie przed wyjściem. Dostępny będzie też szereg opcji, w tym wyświetlacz przezierny z technologią rozszerzonej rzeczywistości.
Co pod maską?
Enyaq iV oferowany będzie z trzema różnymi bateriami i pięcioma różnymi wersjami silnikowymi. Podstawowy wariant „50” wyposażony jest w akumulator litowo-jonowy o pojemności 55 kWh, który napędza zamontowany z tyłu silnik elektryczny o mocy 148 KM i momencie obrotowym 220 Nm. Umożliwia to przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 11,4 sekundy, a maksymalna prędkość wynosi 160 km/h. Co ważniejsze, model ten ma zasięg do 340 km w cyklu WLTP.
Wariant 60 ma większy akumulator 62 kWh, który napędza zmodernizowany silnik o mocy 179 KM i 310 Nm momentu. Dzięki dodatkowej mocy i większej baterii sprint do 100 km/h skraca się do 8,7 sekundy, a zasięg wzrasta do 390 km.
Kolejny na liście jest wariant „80” z akumulatorem 82 kWh i i pojedynczym silnikiem elektrycznym o mocy 204 KM. Moment obrotowy wynosi 310 Nm, a więc tyle samo co w poprzedniej wersji. Sprint jest jednak o 0,2 sekundy szybszy, a zasięg wzrasta do 510 km.
80x ma dwa silniki elektryczne, które zapewniają crossoverowi napęd na wszystkie koła, a także łączną moc 265 KM i moment obrotowy 425 Nm. Sprint do 100 km/h potrwa tylko 6,9 sekundy, a zasięg wynosi 460 km.
Na szczycie piramidy znajduje się dwusilnikowy wariant RS o mocy 306 KM i momencie obrotowym 460 Nm. Umożliwia to sprint od 0 do 100 km/h w 6,2 sekundy i maksymalną prędkość 180 km/h. Pomimo przyzwoitych osiągów, zasięg jest niewiele mniejszy, bo 460 km na jednym ładowaniu.
Już wkrótce…
Skoda nie podała zbyt wielu informacji na temat czasu ładowania, ale zauważyła, że akumulator o pojemności 82 kWh można naładować od 5 do 80% w 38 minut przy użyciu szybkiej ładowarki. Właściciele mogą również otrzymać ścienną ładowarkę o mocy 11 kW, która umożliwia pełne uzupełnienie baterii w ciągu sześciu do ośmiu godzin, w zależności od rozmiaru baterii.
Enyaq iV wejdzie do produkcji jeszcze w tym roku. Model będzie budowany w fabryce firmy w Mladej Bolesław. Linia produkcyjna będzie mogła wyprodukować od 250 do 350 elektrycznych crossoverów dziennie.
https://wrc.net.pl/is-szeryf-w-starym-passacie-szybko-wycofal-sie-z-lewego-pasa-wyjasnil-go-gosc-w-ogromnym-pickupie