Dacia przegrywa na każdym polu
Renault Duster Europe jest pod każdym względem lepszy niż to, co oferuje nam Dacia. Jest tańszy, ma lepsze wnętrze i lepsze silniki. Jeśli Dacia Duster cię urzekła, możesz żałować, że nie mamy dostępu do wersji Renault.
Dopiero w zeszłym roku Renault Duster trafiło do sprzedaży w Ameryce Południowej, a od niedawna dostępne jest także na kontynencie europejskim, a konkretnie w Rosji. Wydaje ci się, że macierzysta firma zmieniła tylko logotypy? Jesteś zatem w dużym błędzie.
Ta sama generacja Dustera jest sprzedawana w naszym kraju od prawie czterech lat. Producent wykorzystywał ten czas na przekształcenie samochodu w prawdziwe Renault i dostosowanie go do specyficznych warunków panujących na niektórych rynkach.
Silniki Renault są dużo, dużo lepsze
Różnie w stosunku do „polskiego” Dustera są naprawdę duże w przypadku tego, który oferowany jest klientowi rosyjskiemu. Podstawowym silnikiem jest 1,6-litrowa benzyna o mocy 114 KM z manualem, lub 117 KM z 6-biegowym manualem i napędem na wszystkie koła. Pod maską znajdziemy też 2-litrowy silnik o mocy 143 KM, o którym możemy tylko pomarzyć w Polsce.
Absolutną atrakcją jest nowy 1,3-litrowy silnik turbo dostrojony do 150 KM. W tym przypadku klienci mogą wybrać, czy chcą manuala, czy automat (u nas nie ma tego w ogóle), bo napęd 4×4 jest dostępny w standardzie. Ciekawą alternatywą jest też 1,5-litrowy turbodiesel o mocy 109 KM.
Renault Duster ma więc szereg silników, o których polska Dacia może tylko pomarzyć. Jeszcze ciekawiej jest we wnętrzu. Francuzom kompletnie się ono nie podobało, więc wykorzystali trochę bardziej eleganckie i droższe materiały.
Polska Dacia nie ma podejścia
Znajdziemy tutaj też dużo lepszy ekran multimediów. Wszystko to sprawia, że Renault wygląda dużo lepiej niż Dacia sprzedawana w naszym kraju. Niestety, w Europie mogą ją mieć tylko Rosjanie.
Spodziewasz się, że kosztuje on więcej pieniędzy? Jest zupełnie na odwrót. Samochód zaczyna się od 945 tysięcy rubli (47 tys. zł) w podstawowym wyposażeniu. W Polsce za podobną wersję (tyle że nieco gorszą), musimy zapłacić przynajmniej 50 tys. zł. A Renault Duster ma w standardzie centralny zamek, wspomaganie kierownicy, poduszki powietrzne, elektryczne lusterka i elektrycznie sterowane szyby.