To BMW jest przepiękne!
Jeśli byłeś aktywnym kierowcą albo po prostu pasjonowałeś się motoryzacją już wtedy, gdy ten model przeżywał swoje lata świetności… Na pewno ucieszysz się na widok tej aukcji. To praktycznie nowe BMW Serii 3 E46 to arcydzieło designu i techniki, który położył podwaliny pod obecne postrzeganie bawarskiej marki.
Oczywiście, chyba żadna Seria 3 nie była brzydka. Ale z nich wszystkich, E46 wydaje się być najbardziej kultowe. Choć przez wielu było ono postrzegane jako delikatna ewolucja poprzedniego E36, zmiany były jednak wyraźne. Niemcy zweryfikowali wszystkie błędy, poprawili je i stworzyli samochód niemal doskonały.
Późniejsza generacja BMW Serii 3 – E90 nie miała już takiej jakości. Nie prowadziła się tak świetnie, wnętrze nie było wykonane z takich materiałów, a opony typu runflat nie nadawały się do sportowej jazdy. F30 było lepsze, ale wciąż nie robił takiego wrażenia. Jeśli chodzi o dobór silników, najnowsze G20 jest pod tym względem jeszcze gorsze.
Złote lata bawarskiej firmy
Na zdjęciach mamy BMW Serii 3 E46 z samego końca produkcji w jednej z najpiękniejszych wersji. To facelift coupé z pakietem M. Ma bardzo elegancką linię, nowsze reflektory i tylne światła, a także kilka specyficznych dodatków. Ten samochód wydaje się być odporny na upływ czasu. Spójrzcie tylko sami – nadal wygląda genialnie!
Wnętrze również sprawia wrażenie bardzo przyjemnego i świetnie wykonanego. Jego stan nie pozostawia żadnych złudzeń.
Silnik daje radę
Pod maską tego BMW pracuje sześciocylindrowy rzędowy silnik benzynowy bez turbodoładowania. Wersja 325i generująca 192 KM nie jest demonem, ale powinno wystarczyć do tego, aby dawać frajdę z jazdy. Przede wszystkim silnik ma wspyianiały dźwięk i pracuje bez turbo, więc z ręczną skrzynią biegów na pewno znajdzie swoich fanów. I to nie jest tak, że ten silnik jest zbyt słaby – samochód spokojnie pojedzie 240 km/h.
Najlepsze jest jednak to, że na swoim liczniku ma zaledwie 21 550 kilometrów, a wszystkie je zrobił 1. wlaściciel. Samochód jest świetnie zachowany, a dla nowego właściciela może to być powrót do złotej ery BMW. Wszyscy pamiętamy, że na przełomie lat 80. i 90. producenci opierali się głównie na zarządzaniu jakością. Samochód wystawiony jest za 19 990 euro, czyli około 91 000 zł. Za takie pieniądze ciężko dziś dostać nową Octavię w golasie.