Mercedes Klasy S w cenie Skody
Ten Mercedes Klasy S trafił do swojego pierwszego i wciąż jedynego właściciela w 2004 roku jako nowy za 400 000 zł. Dziś jest dostępny na sprzedaż za jedyne 143 000 zł. A jaka jest jeszcze różnica (oprócz ceny) między tym co było, a tym co jest? Najechane 7188 kilometrów na liczniku. I to wszystko. Patrząc na zdjęcia tego samochodu, gdyby miał na liczniku 188 kilometrów, też bylibyśmy skłonni w to uwierzyć.
Dlaczego zatem ktoś kupuje za setki tysięcy złotych luksusowego niemieckiego sedana, a potem nie jeździ nim przez lata? To z pewnością pytanie, na które ciężko będzie znaleźć odpowiedź, ale dokładnie tak tutaj się stało.
Podobne maszyny często pochodzą od kolekcjonerów z Japonii czy USA, co nieco obniża ich wartość dla Europejczyków. Ale to europejska wersja, która w dodatku miała tylko jednego właściciela.
Pod maską nieskomplikowany Diesel
Sprzedawca nie chce zdradzać, co doprowadziło do tego, że auto jeździło tylko około 400 kilometrów rocznie. Czasami są to samochody ludzi, którzy mają w garażu ich dziesiątki. Czasami mogą to być auta w spadku, gdzie ktoś przez lata nie wiedział co z nim zrobić… Dziś za podobnego Mercedesa Klasy S z salonu musielibyśmy zapłacić ponad 0,5 miliona złotych.
Jak można się domyślać po pierwotnej cenie sprzedaży, Mercedes nie jest w wersji hiperwydajnej. Ale ma za to pod maską 3-litrowego Diesla S 320 CDI o mocy 204 KM. Reszta specyfikacji odpowiada wybranemu silnikowi. Ten samochód nie ma dużo wyposażenia, ale ogolona Klasa S nie istnieje, więc znajdziemy w nim sporo dodatków. Są zatem ksenony, skóra, drewno, nawigacja, podgrzewane fotele, czy szyberdach.
Ale nie o to tutaj chodzi – tu największą zaletą jest stan tego samochodu, który można określić niemal jako muzealny. Z silnika czy z podwozia mógłbyś zjeść śniadanie. I choć nie jest to ani dwunastocylindrowa wersja, ani AMG, to w cenie nowej Skody Octavii, jest to niewątpliwie świetna oferta. Przy praktycznie zerowym przebiegu i nieskomplikowanej konstrukcji S 320 CDI można spodziewać się, że ten samochód nie przysporzy wielu problemów przyszłemu właścicielowi.
Mercedes-Benz S 320 CDI – link do aukcji na mobile.de
Unia Europejska
Nowości
E-Mobilność
