SsangYong zmienia nazwę
Marka SsangYong radzi sobie w ostatnich latach w Europie jak i w Polsce lepiej, niż kiedykolwiek wcześniej. Koreański producent sprzedaje dużo więcej samochodów, a jednym z najważniejszych w jego portfolio jest samochód o nazwie Korando.
I w sumie nie ma czemu się dziwić. Mały SUV, który jest konkurencją dla Skody Karoq, rozpoczyna się od 110 000 zł, mimo ze ma pod maską dość zaskakujące 163 konie mechaniczne.
Dziś zajmujemy się jednak koreańską firmą nie z powodu ich sprzedażowych sukcesów. Choć są one ważne dla następnego kontekstu. Marka miała kłopoty w zeszłym roku proplanowanym przejęciu przez producenta autobusów elektrycznych Edison Motors. Latem interweniowało konsorcjum KG Group, którego ofertę ostatecznie zatwierdził sąd.
Sprzedaż wzrośnie?
Sprzedaż zakończyła się w październiku, dając nadzieję, że SsangYong wreszcie będzie prosperować. Ale rzeczywistość jest inna – firma tak naprawdę przestanie istnieć. No, może nie do końca. Sama firma przetrwa, ale jej nazwa już nie do końca.
Już od jakiegoś czasu spekulowało się, że firma będzie nosić nazwę KG SsangYong Mobility. Ale pierwotna nazwa firmy ostatecznie zniknie całkowicie. Koreański producent będzie odtąd znany jako KG Mobility. To będzie jego pełne oficjalne oznaczenie, najprawdopodobniej tylko początkowa para liter pojawi się na samych samochodach.
Szef firmy, Kwak Jea-sun stwierdził, że dawna nazwa firmy nie jest już potrzebna, mimo jej 35-letniej historii. – Nazwa SsangYong Motor kojarzy się z całą gamą dobrych wspomnień, ale także z dość bolesnym wizerunkiem. Od dziś samochody marki SsangYong ruszą w świat pod nazwą KG. Jednak pomimo tej zmiany, historia SsangYonga się nie zmieni, a firma będzie kontynuować swoją obecną ścieżkę – powiedział.
Klienci będą zdezorientowani
Z całą pewnością można się zgodzić, że firma była od dłuższego czasu krytykowana głównie w związku z dziwacznym designem, czy trudną sytuacją finansową. Ale ostatecznie odbudował swój wizerunek i odnosi duże sukcesy sprzedażowe. Ma więc pewną tradycję, a poza tym KG nic nikomu nie powie. Czy to będzie wiązało się ze sporym zamieszaniem i spadkiem sprzedaży?
W nadchodzących miesiącach klienci będą zdezorientowani. KG Group zamierza jednak zwiększyć sprzedaż i zyskać jeszcze więcej klientów. Pomóc ma w tym nowy SUV o nazwie Torres, który już trafił do sprzedaży.