Myjnia samochodowa – out, ładowarka – in
Stacja benzynowa zlokalizowana w West Midlands uzyskała pozwolenie na budowę ładowarek dla pojazdów elektrycznych. To oznacza, że stojąca w tym miejscu do tej pory myjnia samochodowa, zostanie całkowicie zburzona.
Jak donosi Express & Star, w Wolverhampton myjnia samochodowa zostanie zastąpiona ładowarkami. Będzie ona wyburzona, a w jej miejsce powstanie aż siedem ładowarek dla samochodów elektrycznych. Wszystko wskazuje na to, że w niedalekiej przyszłości tak właśnie będą wyglądały stacje benzynowe. Zamiast myjni, ładowarki dla elektryków.
Zatwierdzając pozwolenie na budowę, Rada Miasta Wolverhampton zaważyła, że „dodanie punktów ładowania pojazdów elektrycznych przyczyni się do rozwoju zrównoważonej energii odnawialnej i poprawi jakość powietrza w tym obszarze”.
Stacje benzynowe będą się zmieniać
Siedem ładowarek dla pojazdów elektrycznych zostanie umieszczonych pod oddzielnym zadaszeniem na terenie stacji benzynowej. Będą one oferować prędkość ładowania do 150 kWh.
Motor Fuels Group (MFG), jeden z największych niezależnych operatorów stacji paliw w Wielkiej Brytanii, był odpowiedzialny za wniosek o pozwolenie n budowę. Zarządza ponad 900 stacjami benzynowymi w całym kraju i ma poważne plany wprowadzenia ładowarek dla samochodów elektrycznych.
MFG zobowiązało się zainwestować 400 milionów funtów w ultraszybką technologię ładowania. Łącznie chce zainstalować ponad 3000 indywidualnych urządzeń ładujących do 2030 roku.
Wciąż dużo za mało
Pod koniec 2022 roku firma otworzyła siedem nowych punktów ładowania pojazdów elektrycznych. Jednak obecnie ma w swoim „portfolio” w sumie 280 ultraszybkich ładowarek. Wszystkie najnowsze lokalizacje pojawiły się w bezpośrednim sąsiedztwie istniejących już stacji benzynowych.
Potrzeba większej liczby ładowarek została podkreślona przez Towarzystwo Producentów Samochodów. Zauważają oni, że dostęp do ładowania pozostaje „barierą dla upowszechnienia pojazdów elektrycznych”. Ale dodają, że „rządowa strategia dotycząca infrastruktury przewiduje, że Wielka Brytania będzie potrzebować od 300 do nawet 720 tysięcy punktów ładowania do 2030 roku”.
SMMT mówi, że nawet w celu spełnienia minimalnego wymogu 300 000 urządzeń, każdego dnia musi powstać ponad 100 nowych ładowarek. Ale obecne tempo instalacji wynosi około 23 ładowarki dziennie.