Ten nowy SUV jest już prawdziwym hitem
Dyskretnie zaprojektowany, przestronny SUV z „normalnymi” silnikami spalinowymi. I to jeszcze w dobrej cenie – dziś na naszym rynku to prawdziwy oksymoron. Nie da znaleźć się takiego samochodu.
Diesel w przypadku samochodów z nadwoziem typu SUV wciąż wydaje się być idealnym wyborem. Radzi sobie łatwiej z rozmiarem i wagą SUV-ów. A jeśli wybierasz się w teren, docenisz moment obrotowy oferowany przez silniki wysokoprężne. Dzięki temu pierwsza przeszkoda, którą napotkasz, nie okaże się również ostatnią. Niestety coraz częściej pod maska dużych, uterenowionych samochodów zamiast tego znajdziemy małą benzynę.
Taka sytuacja panuje w Europie, ale nie wszędzie producenci stracili poczucie zdrowego rozsądku. Mahindra niedawno zaprezentowała nowy SUV o nazwie Scorpio-N, który z europejskiej perspektywy jest niezwykle staromodny. Ale nie jeśli chodzi o Design, za który odpowiedzialne było studio Pininfarina.
Dobry design i nowoczesne wyposażenie
Samochód ma zatem proporcje klasycznych terenówek, a jednocześnie został odpowiednio „wygładzony” pod względem aerodynamiki. Posiada również diody LED i chromowanego grilla, który nadaje mu nowoczesny i nieco luksusowy charakter.
Najciekawsze jest jednak to, co pod spodem. Samochód zbudowany jest na ramie drabinkowej, która połączona jest z podwójnymi wahaczami z przodu i tylną pięciowahaczową osią z tyłu. Napęd na tylną oś jest standardem, ale klienci mogą dopłacić także za 4×4. Podstawowy silnik o pojemności 2,2 litra generuje 132 KM i 300 Nm. Jest także mocniejsza wersja ze 175 KM i momentem obrotowym 400 Nm.
Najlepiej zapowiada się 2-litrowy Diesel o mocy 203 KM i 370 Nm momentu. Mahindra nazywa ten samochód Wielkim Tatusiem wszystkich SUV-ów. Samochód pojawił się na sprzedaż w niezwykle ciekawych cenach.
Mocny Diesel i świetna cena
Wersja podstawowa rozpoczyna się od 64 000 zł, co z naszego punktu widzenia jest niezwykle ciekawą ofertą. Producent od razu chwalił się ogromną liczbą zamówień, a teraz możemy zobaczyć realne wyniki sprzedaży. W listopadzie ruszyły dostawy Scorpio-N. W samym listopadzie SUV trafił do 6455 nowych klientów, co oznacza, że sprzedaż samego tego modelu wzrosła o 92%. Producent zakłada jednak, że gdy sprzedaż ruszy na dobre, będziemy mowić o liczbach rzędu kilkudziesięciu tysięcy egzemplarzy miesięcznie.
Scorpio-N ma 4661 m długości i rozstaw osi 2751 mm. Oznacza to, że SUV jest wielkości Skody Kodiaq i ma w standardzie trzy rzędy siedzeń dla siedmiu osób. Jeśli klienci pragną większego komfortu, mogą wybrać wersję 6-osobową z „kapitańskimi” fotelami. W obu przypadkach możemy liczyć na 7-calowy ekran wskaźników i taki sam ekran multimediów.
Do tego w standardzie otrzymamy też sześć poduszek powietrznych, monitorowanie ciśnienia w oponach, czy wykrywanie zmęczenia kierowcy. Jest też wiele innych systemów bezpieczeństwa i asystentów. Za taką cenę, z tym wyposażeniem, samochód byłby hitem nie tylko w Indiach, ale i w Europie.