Taki Volkswagen posłuży wam lata
Szósta generacja Golfa nie była jednak najbardziej udaną generacją niemieckiej legendy. Był to w zasadzie facelifting piątki, która wszak była bardzo udana. Volkswagen przy „szóstce” musiał jednak obniżyć wysokie koszty produkcji.
Choć auto nie było wielkim hitem w porównaniu do innych generacji, dziś nie wygląda najgorszej. To po prostu Golf, obok którego jednak nie można przejść obojętnie. Czas pokazał, że jest to samochód dobrze wykonany i posłuży bardzo długie lata szczególnie z silnikami Diesla. Przy oryginalnej technologii i zwykłej obsłudze bez problemu przejedzie milion kilometrów.
Ponadto, to bardzo wszechstronny samochód, którego można używać do wszystkiego. A do tego jest bardzo oszczędny. Czego jeszcze brakuje? Chyba dobrej ceny. I niskiego przebiegu. Ten konkretny egzemplarz ma to wszystko.
Trochę nudny, ale to nie problem
Golf VI z jednej strony zalatuje nudą na kilometr. Ma szaro-niebieski lakier, silnik 1.6 TDI o mocy 105 KM i minimalne wyposażenia wersji Team Aciton. To wszystko nie czyni go jeszcze wystarczająco atrakcyjnym. Ale wystarczy rzucić okiem na przebieg – 47 300 kilometrów w ciągu 12 lat to praktycznie nic. . A przy takim samochodzie żadna rozsądna osoba nie zapyta, czy ma to czy tamto fantazyjne w specyfikacji. Podobne samochody są rzadkością na bazarach i warto je wziąć pod uwagę po prostu dlatego, że straciły większość swojej wartości, ponieważ nie jeździły.
Samochód wygląda naprawdę solidnie, choć na pewno nie jest królem garaży. Pomimo minimalnego rocznego przebiegu rzędu 4000 kilometrów, samochód był regularnie serwisowany. Połączenie silnika 1.6 TDI, manualnej skrzyni i tapicerki razem z prostym wyposażeniem może oczarować niejednego. Ponadto, samochód spala 3,9 l/100 kilometrów, więc na jednym baku dojedziecie praktycznie gdzie tylko sobie wymarzycie. I nawet z tą mocą nie będzie najgorzej. Auto rozpędza się do 189 km/h, a setkę osiąga w 11,3 sekundy. I do tego waży tylko 1239 kg.
To bardzo ciekawe połączenie, które możemy mieć za 12 190 euro, czyli mniej niż 60 000 zł. W czasach gdy nowa Fabia kosztuje 75 000 zł, a dzieli ją zaledwie 47 000 kilometrów przebiegu, warto rozważyć takiego Golfa.