Megane od zawsze był jednym z najbardziej udanych modeli Renault. Historia tego modelu sięga 1995 roku. Samochód oferowany jest w niezliczonej liczba stylów nadwozia, co zaspokaja potrzeby kupujących.
Dziś Megane konkuruje w gorącym segmencie samochodów kompaktowych w Europie i innych częściach świata, gdzie odniósł duży sukces.
Dla Renault te liczby nie były jednak wystarczająco duże. Jak podaje portal Auto Express UK, Megane może mieć ogromne kłopoty. Sprzedaż tego modelu systematycznie spada. W 2010 roku Megane znalazło prawie pół miliona nowych nabywców w całej Europie. Te liczby dziś nie są już tak imponujące.
Czy to oznacza, że musimy pożegnać się z Megane RS?
Według Laurensa van den Ackera, szefa designu Renault, francuska firma zamierza przesunąć koszty rozwoju przypisane Megane na bardziej owocne przedsięwzięcia. Nowe podejście do pojazdów elektrycznych i słaba sprzedaż Megane nie pomagają.
Dane z 2010 roku w porównaniu ze sprzedażą w 2019 roku wyglądają bardzo blado. Rok temu sprzedało się ponad połowę mniej samochodów francuskiej marki – dokładnie 208 845 egzemplarzy.
Co ciekawe, w samej Wielkiej Brytanii sprzedaż ta wyniosła 2699. Konkurencja też nie sprzyja francuskiemu gigantowi. Volkswagen sprzedaje w tym samym okresie prawie 60 000 Golfów w UK.
– To nieuchronne. Gdy zaczniemy dodawać do naszej oferty modele elektryczne, niektóre inne pojazdy będą musiały mieć mniejszy budżet. Nie możemy sobie pozwolić na rozwój wszystkiego w tym samym czasie – wyjaśnił den Acker. – Megane znajduje się w segmencie, który jest pod coraz większą presją. Musimy umieścić pieniądze tam, gdzie jest przyszłość rynku.