Używane
-
„Racjonalni” klienci mają dziś spory problem
-
Mercedes klasy B nie cieszy się dużą popularnością
-
Egzemplarze z mniejszym przebiegiem i w dobrym stanie
„Racjonalni” klienci mają dziś spory problem
Racjonalni nabywcy mają dziś duży problem. Kiedyś mieli do wyboru Skodę, Dacię, czy jeszcze dawniej Volkswagena. Dziś wszystkie te marki są dużo droższe, a samochody nie są tak proste i zwyczajne. Z jednej strony możemy się z tego cieszyć, bo przykładowo Skoda Fabia w podstawie ma dziś wszystko, czego można oczekiwać od samochodu. Z drugiej jednak, za tym idzie wysoka cena.
Na rynku aut używanych można jednak znaleźć sporo zwyczajnych i prostych samochodów, takich jak ten Mercedes. Co ciekawe, jest on najbardziej niezawodnym samochodem wśród 9-latków, ma dobrą technologię, a jednak jest zupełnie pomijany przez klientów. Wynika to z panujących trendów i popularności SUV-ów. Jeśli jednak chcesz samochodu do przemieszczania się z punktu A do punktu B, ten Mercedes będzie bardziej niż wystarczający. A przy tym wszystkim jest zaskakująco tani.
Mercedes klasy B nie cieszy się dużą popularnością
W zeszłym roku niemiecki producent dokonał liftingu najnowszej generacji B Klasy. Ale już wtedy musieli wiedzieć, że przyszłość tego pojazdu nie będzie usłana różami. W całej Europie w zeszłym roku Mercedes sprzedał tylko 15 tys. egzemplarzy B Klasy. To wynik znacznie poniżej oczekiwań. Z tego względu za dwa lata samochód ten całkowicie zniknie z oferty.
Druga generacja, o której dziś mówimy, także nie miała łatwego życia. Już wtedy ludzie odchodzili od małych minivanów. Mimo tego, to najbardziej niezawodny samochód w Raporcie TUV w kategorii 8-9 lat. A także drugi najbardziej niezawodny wśród 10- i 11-latków.
Na rynku aut używanych egzemplarzy B Klasy jest bardzo dużo i zaczynają się już od około 14-15 tys. złotych. To naprawdę niewiele jak na samochód prestiżowej marki mający zaledwie 8 lat. Wynika to z faktu, że minivany nie cieszą się dziś dużą popularnością. Samochód ma także tę wadę, że jest często wykorzystywany przez niemieckich taksówkarzy. Często trafimy na samochody mające przebiegi po 400 000 kilometrów.
Egzemplarze z mniejszym przebiegiem i w dobrym stanie
Kupno samochodu z przebiegiem prawie pół miliona kilometrów mija się jednak z celem. Jest to jednak ważna wskazówka, że auto naprawdę jest niezawodne. Mercedes przeprowadził jednak dla drugiej generacji aż 21 akcji naprawczych, najwyraźniej wycofując wszystkie trapiące je problemy.
Samochody z przebiegiem nie przekraczającym 150 000 kilometrów można kupić już za około 30 000 złotych. To wciąż bardzo atrakcyjna cena, tym bardziej że za niewiele więcej można wybierać w egzemplarzach z nawet o połowę mniejszym przebiegiem. Do wyboru będziemy mieli Diesla 180 lub 200 o mocy 136 KM. Godny polecenia jest także silnik benzynowy B 200 o mocy 156 KM. Należy jednak pamiętać, że moc trafia w tym modelu na przednią oś.
Niemieccy dziennikarze z portalu Auto Bild przetestowali słabszą wersję B 180 z września 2012 roku. Samochód w ciągu 11 lat swojego życia pokonał jednak zaledwie 20 715 kilometrów. Za taki samochód trzeba zapłacić 13 900 euro, czyli około 60 000 złotych. To wciąż dużo mniej niż kosztuje nowa podstawowa Skoda Fabia. Wybór należy do was.
