Masz używaną benzynę lub Diesel? Jeśli chwilę poczekasz, zarobisz na nim ogromne pieniądze

Używana benzyna lub Diesel będzie warta krocie

Według kanadyjskiego Black Book ceny używanych samochodów z silnikami benzynowymi czy typu Diesel zaczną spadać dopiero za około 4 lata. Jeśli w ostatnich miesiącach próbowałeś kupić używany samochód, z pewnością nie było to łatwe zadanie. Ceny są ekstremalnie wysokie, a targowanie się o coś pożądanego nie jest realistyczne. 

Na rynku wciąż brakuje nowych samochodów, przez co używana benzyna czy Diesel jest w cenie. Cały świat boryka się z niedoborem zarówno nowych, jak i używanych samochodów. Kanada nie jest wyjątkiem. Lokalna firma Black Book ogłosiła, że używane samochody będą kojarzone z wysokimi cenami conajmniej do 2026 roku. 

Jej szef, James Hancock przyznaje, że producentów będzie niepokoił brak chipów. Według niego do salonów i komisów w latach 2024-2026 trafi dużo mniej samochodów. Powód jest prosty, ich właściciele po prostu nie będą mogli wymienić ich na nowe. Ceny pozostaną wysokie, ale nie powinny dalej rosnąć. Ubiegły rok miał być pod tym względem rekordowy. 

Prognozy ekspertów są jasne

Sytuacja jest bezprecedensowa, a Hancock przyznaje, że w branży motoryzacyjnej nie doświadczył czegoś podobnego od 15 lat. – To niesamowity czas – powiedział. 

Jeśli sytuacja utrzyma się, na rynku europejskim będzie coraz mniej samochodów, a te które będą, będą nieciekawe dla większości klientów. Pojazdy elektryczne są całkowicie bezużyteczne do określonych zastosowań lub miejsc i sposobów życia. Duża część z nas będzie musiała więc pozostać przy używanych samochodach. A to znów będzie miało wpływ na wzrost cen. 

Hancock daje jednak nadzieję: – Klienci są inteligentni i mają dużą wiedzę. Szukają sposobów na maksymalizację wartości swojego samochodu. Z łatwością obejdą kilku dealerów, aby dowiedzieć się, czy ktoś jest skłonny zapłacić więcej. 

Naturalne zainteresowanie klientów dotyczy głównie silników benzynowych i typu Diesel. Elektryki wciąż nie oferują dostatecznego zasięgu, a infrastruktura nadal niedomaga. Jeśli kupisz dziś samochód z silnikiem spalinowym, za kilka lat sprzedasz go praktycznie za takie same pieniądze. Dotychczasowa utrata wartości w wysokości 10% rocznie nie będzie miała miejsca.