Ten luksusowy sedan będzie schodził jak ciepłe bułeczki
Dongfeng jest trzecim co do wielkości chińskim producentem samochodów. A w Europie jest już aktywny w wielu krajach – np. w Czechach. Obecna oferta u naszych południowych sąsiadów pozostaje jednak skromna, a znajdują się w niej trzy rodzaje SUV-ów. Niezależnie od tego, na którego się zdecydujesz, możesz liczyć na ogromną zniżkę.
Marka chce jednak się cały czas rozwijać, więc wprowadza na rynek kolejny samochód. To luksusowy sedan o nazwie Shine Max. Producent oferuje go w swojej ojczyźnie od 2019 roku, ale pod nazwą Aeolus Yixuan. Jednocześnie pierwotnie czysto benzynowa wersja była stopniowo uzupełniana nie tylko samochodem elektrycznym, ale przede wszystkim sportową wersją Mach, która otrzymała turbodoładowany 1,5-litrowy silnik dostrojony do 197 koni mechanicznych.
Jednostka jest dość wyjątkowa, a jej sprawność cieplna określana jest na poziomie 41,7 procent. Jeśli zdecydujesz się na układ mild hybrid i 7-stopniowy automat, sedan powinien palić zaledwie 4,3 l/100 km. Jednocześnie rozpędza się do setki w 6 sekund. Te wyniki zawdzięcza także imponującej aerodynamice. Współczynnik oporu powietrza został obniżony do Cd 0,27.
Pełne wyposażenie i świetna cena
Silnik ten pojawi się w Rosji w nieco skromniejszej wersji ze względu na możliwość spalania benzyny o niższej liczbie oktanowej. Mimo to 190 koni mechanicznych trafi na przednią oś. Do tego otrzymujemy naprawdę pełny wypas – 10,25-calowy ekran, 11 głośników, automatyczną klimę, czy półskórzaną tapicerkę. Wszystko co może być, sterowane jest elektronicznie.
Sedan rozpoczyna się od zaledwie 55 tys. złotych, więc to bajeczna cena spoglądając na silnik i wyposażenie. Samochód można uplasować gdzieś pomiędzy Octaią a Superbem. Jesteśmy ciekawi, czy odniesie sukces w Europie. Jeśli ceny utrzymają się na tym poziomie, możemy być tego praktycznie pewni.