Kradli systemy DPF na potęgę
Amerykański Departament Sprawiedliwości ogłosił w środę, że zlikwidował kolejną grupę przestępczą. Tym razem 21 oskarżonych zajmowało się kradzieżami i przekazywaniem systemów DPF. Dwa oddzielne akty oskarżenia doprowadziły do zajęcia prawie 550 milionów dolarów aktywów. W tym domów, kont bankowych, gotówki i luksusowych samochodów. Oznacza to, że średnio każdy z nich posiadał 120 milionów złotych.
– Departament Sprawiedliwości przeprowadził dziś operację aresztowania 21 oskarżonych i wykonania 32 nakazów przeszukania w ogólnokrajowej akcji likwidowania wartej wiele milionów dolarów sieci kradzieży katalizatorów – powiedział prokurator generalny Merrick B. Garland w oświadczeniu. – Będziemy nadal współpracować z naszymi partnerami stanowymi i lokalnymi, aby rozbić grupy kryminalne, takie jak ta.
Akt oskarżenia wpłynął we wschodnim dystrykcie Kalifornii i północnym Oklahomy. Sprawa w Kalifornii zostanie wszczęta przeciwko dziewięciu oskarżonym o pasek w celu transportu skradzionych systemów DPF. Ale do tego dochodzą jeszcze pranie pieniędzy i inne powiązane zarzuty.
Ogromne pieniądze
Trzy osoby (dwoje rodzeństwa i osoba trzecia) w Sacramento są oskarżone o zakup skradzionych katalizatorów i wysyłanie ich do New Jersey w celu przetworzenia. Departament sprawiedliwości podaje, że te trzy osoby przekazały 38 milionów dolarów ze skradzionych systemów DPF do zespołu DG Auto Parts.
Sprawa w Oklahomie dotyczy 13 oskarżonych o 40 zarzutów zmowy w celu otrzymania skradzionych katalizatorów. Nie zabrakło też prania brudnych pieniędzy i innych zarzutów. Są oni oskarżani o działanie w podobny sposób, włącznie z przekazywaniem części za pośrednictwem tego samego warsztatu. Jeden z członków otrzymał ponad 45 milionów dolarów. Inni otrzymali płatności w wysokości od 6 do 13 milionów dolarów.