Jeremy Clarkson zebrał spory ochrzan w spożywczaku. Fani są oburzeni zachowaniem gwiazdy Top Gear

Popularny Jeremy Clarkson znalazł się pod ostrzałem mediów i fanów. Brytyjczyk spotkał się z dużą krytyką, bowiem wybrał się na zakupy i zapomniał założyć na twarz maseczki. Fani są oburzeni.

Jeremy Clarkson zebrał spory ochrzan w spożywczaku. Fani są oburzeni zachowaniem gwiazdy Top Gear
Podaj dalej

Jeremy Clarkson diesel

Maseczki zakrywające usta i nos stały się obowiązkowe w sklepach w całej Anglii. Ci, którzy nie przestrzegają tego przepisu, mogą dostać nawet 100 funtów mandatu.

Gospodarz takich programów jak Top Gear, The Grand Tour, czy Milionerzy, zapomniał o swojej masce i, jak sam twierdzi, był z tego powodu maltretowany.

60-latek w swoim felietonie dla The Times napisał: – W miniony weekend poszedłem do sklepu papierniczego i pamiętałem o większości rzeczy, jakich potrzebujesz na taką podróż. Wziąłem okulary, telefon, aparat słuchowy, słodycze oraz listę zakupów. Ale zapomniałem maseczki.

Jeremy Clarkson
fot. Brian J Ritchie/Hotsauce/REX/Shutterstock

– W dawnych czasach, ludzie wybaczyliby 60-latkowi popełnienie takiego błędu. Ale już nie dziś. 

Clarkson dodał: – Pewien mężczyzna wyskoczył ze swojej 10-letniej Toyoty, aby mnie upomnieć. Nie potrzebujesz maski, bo jesteś z telewizji? Ryknął do mnie.

Jeremy Clarkson

– W rzeczywistości, jego wykład, okraszony wieloma wulgaryzmami, był tak długi, że sam nie zdążyłem mu przerwać. Chciałem mu tylko powiedzieć, że on też nie ma maseczki. Cały czas widzimy takie rzeczy. 

Nalał benzyny do Diesla i zgrywał cwaniaka przed swoim mechanikiem. To był największy błąd w jego życiu

Przeczytaj również