Ten Mercedes jest szalony!
Ten konkretny egzemplarz trafił na sprzedaż za pośrednictwem portalu Automobile i ma na liczniku zaledwie 20 893 km. Jest to również jeden z zaledwie 100 oryginałów zbudowanych przez tunera Koenig.
Wyróżniającą cechą tego samochodu jest dziki zestaw nadwozia. Zarówno przednie, jak i tylne błotniki mają szerokie, wentylowane nadkola, a w szczególności tylne błotniki mają kąt zbliżony do tyłu Ferrari Testarossa. W wersji sedan tego samochodu, 560 SEL Koenig, błotniki te miały nawet takie same boczne przetłoczenia jak we włoskim supersamochodzie.
Wracając jednak do tego samochodu, zestaw karoserii zawiera również nowe zderzaki i listwy progowe, tylny spoiler, nowe końcówki wydechu i logotypy Koeniga.
Dodatkowy grill jest również dołączony do sprzedaży. Jest on dopasowany kolorystycznie do samochodu i zawiera logo Koenig Specials „KS” zamiast gwiazdy Mercedesa. Oryginalny wygląda jednak lepiej (prawdopodobnie dlatego jest zamontowany na samochodzie), ale dopasowany kolorystycznie z pewnością pasuje do dzikiego charakteru zestawu.
Piękny silnik pod maską
Wnętrze z niebieskiej skóry zawiera nową, wykończoną drewnem kierownicę, wskaźniki Koeniga i dywaniki podłogowe, a także skórzane boczki drzwi. Pod maską tego Mercedesa znajduje się fabryczny silnik V8 o pojemności 5,5 litra, który zapewnia przyzwoitą moc 275 KM (430 Nm).
Ta moc jest przekazywana do tylnych kół o szerokości 335 mm za pośrednictwem automatycznej skrzyni biegów, dzięki czemu samochód rozpędza się do 100 kilometrów na godzinę od zera w 6,8 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi 240 km/h.