Zgodnie z tym co czytamy w raporcie, 28 maja firma ma przedstawić „plan wydajności operacyjnej”. W nim zostanie omówiona wspomniana wyżej procedura wraz z planami na przyszłość japońskiego producenta.
Źródła bliskie Nissanowi poinformowały Reutersa, że firma nie tylko dąży do ekspiacji zainicjowanej przez byłego szefa Carlosa Ghosna. Dążenie Nissana do zdobycia znacznego udziału w rynku zmniejszyło reputację marki.
Aby odkleić od siebie łatkę „taniej marki” firma zaproponuje nowy, 3-letni plan, który ma obejmować całkowicie odświeżoną linię produktów. Pozwoli to na nowo przejąć kontrolę nad cenami produktów.
Europa i inne rynki
Choć wydaje się, że Nissan całkowicie wycofa się z Europy, anonimowi przedstawiciele firmy nie są jeszcze w 100% przekonani. Według nich producent chciałby utrzymać marginalną obecność na Starym Kontynencie poprzez utrzymanie sprzedaży SUV-ów – Qashqaia i Juke’a.
Oprócz swoich podstawowych trzech rynków, Nissan planuje zwiększyć sprzedaż również w innych krajach azjatyckich. Mówiąc dokładniej, w Tajlandii i na Filipinach, które wspólnie z Australią generują aż 90% sprzedaży i zysków w tym regionie.
Na innych rynkach, takich jak Indie, Indonezja, Malezja, RPA, Rosja, Brazylia i Meksyk, japoński producent chce wprowadzić mniejszą linię produktów, koncentrując się na określonym rynku docelowym. Najlepszym tego przykładem będzie utrzymanie oferty SUV-a Patrola na rynku bliskowschodnim i afrykańskim.
USA i Japonia
Reuters: Przez kilka lat wszystko opierało się na wzroście wolumenu, potem przenieśliśmy nacisk na jakość sprzedaży i zrobiliśmy to z dnia na dzień. Zrobiliśmy to zbyt szybko, co dusiło nasz biznes.
Nissan będzie chciał odejść od łatki taniego samochodu, lub samochodu idealnego dla firm wynajmujących samochody. Ten cel chce osiągnąć koncentrując się na oferowaniu produktów wysokiej jakości, w krótszych odstępach czasu. Według anonimowych źródeł, firma będzie dążyć do ograniczenia sprzedaży swoich samochodów operatorom flot. W zamian wprowadzi świeższą i przeprojektowaną grupę samochodów, w tym zupełnie nowego SUV-a.
Obecny średni czas użytkowania nowego Nissana wynosi pięć lat. Producent samochodów z Yokohamy zamierza skrócić go do 3,5 lat. To oznacza wprowadzenie liftingu wraz z wydaniem zupełnie nowych modeli, które będą się pojawiać częściej.
Nowy trzyletni plan oznacza, że Nissan wprowadzi do sześciu nowych lub przeprojektowanych modeli w ciągu najbliższych trzech lat. Ten plan ma na celu uwolnienie zasobów do inwestycji w produkty i technologie dla USA, Chin i Japonii.
Co z Mitsubishi i Renault?
Oczekuje się, że Nissan będzie kontynuował współpracę z siostrzanymi firmami Mitsubishi i Renault. Ta pierwsza otrzyma zielone światło na rozwój i umocnienie swojej pozycji w krajach poza Chinami i Japonią. To samo można powiedzieć o Renault i Europie.
Co więcej, sojusz z Mitsubishi pozwoli Nisanowi opracować technologię hybrydowych pojazdów elektrycznych typu plug-in, z kolei współpraca z Renault ma przynieść owoce w rozwoju technologii pojazdów elektrycznych.