Jazda na podwójnym gazie - obalamy 6 popularnych mitów! "Czy można odmówić dmuchania ...?" Alkohol [LISTA]

Każde Boże Narodzenie niestety wiąże się z plagą pijanych kierowców na drogach. Mimo wielu ostrzeżeń i kampanii przestrzegających przed jazdą na podwójnym gazie, problem jest wciąż bardzo poważny. Obalamy 6 najczęstszych mitów o prowadzeniu pojazdów pod wpływem alkoholu. Od odmowy wykonania testu, do „to były tylko 2 piwa”. 

Jazda na podwójnym gazie – obalamy 6 popularnych mitów! „Czy można odmówić dmuchania …?” Alkohol [LISTA]
Podaj dalej

Zasady dotyczące prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu są proste, z wyraźnymi ograniczeniami i karami za ich łamanie. Nie ma tu żadnych widełek ani „pola manewru”. Łamiesz zasady, dostajesz karę. Wokół kwestii związanych z prowadzeniem pod wpływem alkoholu istnieje jednak wiele mitów, a wielu kierowców rocznie skazywanych jest za wykroczenie związane z jazdą pod wpływem. 

Odmówię badania alkomatem 

Jeśli wpadniesz na pomysł, aby odmówić dmuchania w alkomat i wydaje ci się, że unikniesz kary, jesteś w błędzie. Jeśli odmówisz poddaniu się badaniu, i tak pojedziesz do szpitala pobrać krew. A do tego policjantom zaświeci się żółta lampka, a jeśli wszystko będzie okej – i tak możesz zostać ukarany. 

Zabranie prawa jazdy za takie wykroczenie to ogromny problem – ze względów służbowych, jak i rodzinnych. Często można odwołać się od zabrania prawka, ale nie jeśli zabrano ci je za prowadzenie pod wpływem alkoholu. 

Tylko przestawiłem samochód o kilka metrów 

To nie ma znaczenia, jak daleko jedziesz swoim samochodem. Przebywanie za kierownicą samochodu pod wpływem alkoholu jest wykroczeniem. Kiedy masz alkohol w organizmie, twój czas reakcji i percepcja są ograniczone. To oznacza, że przemieszczenie samochodu nawet o kilka metrów niesie ze sobą ryzyko i jest nielegalne. 

Siedziałem w aucie, w ogóle nie odpalałem silnika 

Wykroczeniem jest bycie pijanym kierującym pojazdem – czyli posiadaczem kluczyków – nawet jeśli nim nie jedziesz. Tak więc siedzenie w samochodzie bez włączonego silnika nie jest żadną linią obrony. Chyba, że możesz udowodnić, że nie było prawdopodobieństwa prowadzenia samochodu. Na przykład jeśli ten jest zepsuty, nie odpala, albo nie ma w środku paliwa. 

Wypiłem tylko kilka piw 

Prawny limit spożycia alkoholu wynosi 0,2 promila w wydychanym powietrzu i nie jest związany z liczbą spożytych napojów. Różne osoby reagują i przetwarzają alkohol w różny sposób. Mają na to wpływ takie czynniki jak ilość i szybkość picia, wskaźnik masy ciała, metabolizm i moc alkoholu. Próba oszacowania czy jesteś w stanie prowadzić pojazd na podstawie tego, jak się czujesz lub ile wypiłeś, nie działa. Najbezpieczniejszą opcją zawsze będzie po prostu niepicie. 

Zjadłem porządne śniadanie, więc już jestem trzeźwy

Nic poza czasem nie jest w stanie pozbyć się alkoholu z organizmu. Wątroba chemicznie rozkłada alkohol i eliminuje go z organizmu. Tak więc, nawet jeśli wypijesz kawę, weźmiesz zimny prysznic i zjesz ogromną jajecznicę, nie pomoże ci to szybciej wytrzeźwieć. 

Zestresowałem się, więc sięgnąłem po szybkiego drinka

Niektórzy kierowcy myślą, że gdy złapie ich policja i tuż przed badaniem wypiją na hejnał małpkę, będą bezpieczni. Jeśli ulegniesz wypadkowi i będziesz czekał na policję – również nie uspokojaj nerwów alkoholem! Możesz znaleźć się w znacznie gorszej sytuacji. 

Przeczytaj również