James May wyrzucony z pracy! Wszystko przez ten genialny żart - otworzył mu drzwi do kariery?

Nie jest tajemnicą, że popularny dziennikarz motoryzacyjny James May został swego czasu wyrzucony z pracy w magazynie Autocar. To, co zrobił, było genialne, ale kosztowało go stanowisko. A może tak naprawdę otworzyło mu drzwi do wielkiej kariery?

james-may-1
Podaj dalej

James May stracił pracę – było warto?

James May wiele lat temu został wyrzucony za coś, co zrobił w jednym numerze gazety. Ale co to właściwie było?

W filmie na portalu DriveTribe James May kilka lat temu wyjaśnił, co dokładnie zrobił. W tym czasie – około 30 lat temu – był redaktorem produkcyjnym Autocar. Jego zadaniem było sporządzenie całego rocznika testów drogowych. To długotrwałe zadanie oparte o testy setek samochodów, które przetestowali w ciągu 12 lat. 

Dla każdego samochodu był krótki opis i James May miał za zadanie zredagowanie go tak, aby pasowały do całości. Kapitan Snuja znudził się jednak szybko tym zadaniem i miał ochotę nieco się zabawić. 

James-may

Znudzony Kapitan Snuja

Ustawił więc wszystkie wielkie litery tak, aby ułożyły się w zdanie. A brzmiało ono tak: – Rocznik testów drogowych, uważasz, że jest naprawdę dobry, tak. Powinieneś więc spróbować sam wymyślić to cholerstwo, to prawdziwy wrzód na d*&ie”. 

Po tym żarciku, James May został wezwany do biura swojego szefa, a następnie zwolniony z pracy za swój występek. Patrząc wstecz, to co zrobił, było genialne, ale niektórzy czytelnicy to zauważyli i nie byli zbyt zadowoleni. Domyślamy się jednak, że mogło otworzyć mu drzwi do wielkiej kariery w Top Gear. Wyobraźcie sobie tylko minę Clarksona, kiedy to zobaczył.

Przeczytaj również