ITD: Sprytny kierowca ciężarówki "odpoczywał" w trakcie jazdy. Pomagał mu w tym magiczny pilot

Manipulowanie zapisów urządzeń rejestrujących to kant stary jak świat. Ten sprytny kierowca miał nadzieję, że oszuka ITD z pomocą magicznego pilota. Inspektorzy okazali się jednak bardziej przebiegli, a sprawa została przekazana prokuraturze. 

ITD: Sprytny kierowca ciężarówki „odpoczywał” w trakcie jazdy. Pomagał mu w tym magiczny pilot
Podaj dalej

Funkcjonariusze ITD okazali się sprytniejsi

itd-magiczny-pilot-wyłącznik-tachograf

Kierowca ciężarówki przejechał ponad 100 kilometrów, choć tachograf w tym czasie rejestrował rzekomy odpoczynek. Inspektorzy wielkopolskiej ITD trafili na niedozwoloną manipulację w zapisach podczas rutynowej kontroli. 

Sytuacja miała miejsce w poniedziałek 14 września na DK11. Inspektorzy ITD z Piły zatrzymali ciężarówkę polskiego przewoźnika i wtedy się zaczęło. Kontrola wydruku tachografu ujawniła, że kierowca „odpoczywał” od północy, choć w rzeczywistości przejechał ponad 100 kilometrów. 

Inspektorzy skierowali samochód ciężarowy do serwisu tachografów. Na miejscu okazało się, że impulsator skrzyni biegów miał niedozwolone modyfikacje. Co więcej, inspekcja wykazała także ingerencję w płytę główną urządzenia rejestrującego aktywność kierowcy. Ten, za pomocą pilota, mógł podczas jazdy ustawiać tryb rzekomego odpoczynku. Ten sprytny manewr pozwalał mu na ukrycie naruszeń norm czasu pracy. 

itd-magiczny-pilot-wyłącznik-tachograf

Surowa kara za przewinienie

Kierowca za to przewinienie otrzymał mandat w wysokości 2000 złotych. Z kolei wobec polskiego przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne. Teraz grozi mu kara nawet do 10 000 zł. Na tym jeszcze nie koniec – właściciel firmy transportowej będzie musiał pokryć koszt usług wykonanych w serwisie tachografów. 

Co ciekawe, wyłącznik mógł powodować zaniżenie stanu faktycznego licznika przebiegu pojazdu. Z tego powodu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zawiadomiona została także prokuratura.

Przeczytaj również