Honda sparaliżowana przez wirusa. I nie chodzi tu bynajmniej o COVID-19

Honda ujawniła, że cała firma została sparaliżowana przez wirus. Japońska firma walczy z cyberatakiem, który wpłynął na całą jej sieć i uniemożliwia jej dostęp do serwerów komputerowych. Podczas gdy cały świat walczy z COVID-19, Honda ma swojego wirusa do opanowania. 

Honda wirus COVID-19
Podaj dalej

Honda wirus COVID-19

Honda z problemami nie tylko w Japonii

Japońska firma podzieliła się tą informacją na swoim koncie na Twitterze. Honda poinformowała, że ma problemy techniczne i z ich powodu zmuszona była przejść na offline. Wszystko przez wirusa. 

Według wstępnych informacji wirus rozprzestrzenił się w całej sieci i wpłynął także na systemy produkcyjne poza Japonią. 

– W tej chwili obsługa klienta Hondy i usługi finansowe mają problemy techniczne i są niedostępne. Pracujemy nad jak najszybszym rozwiązaniem problemu. Przepraszamy za niedogodności i dziękujemy za cierpliwość i zrozumienie.

Honda wirus COVID-19

Czy wirus dotknie klientów?

Honda ma nadzieję, że część funkcji zostanie przywróconych jeszcze dziś, lub najpóźniej w tym tygodniu. Jak podaje BBC, eksperci ds. cyberbezpieczeństwa uważają, że jest to atak ransomware, który umożliwia hakerom dostęp do zaszyfrowanych danych lub zablokowanie Hondy w jej systemach informatycznych. 

Firma twierdzi jednak, że żadne wrażliwe dane nie zostały naruszone. Honda poinformowała, że w tym momencie widzi minimalny wpływ na ich działalność. 

Globalna dzialalność Hondy obejmuje wiele dziedzin, od motocykli, samochodów, motorsportu, kosiarek do trawy, przez pojazdy terenowe na inżynierii kosmicznej kończąc. W kontekście motocykli, jest to największy na świecie producent jednośladów, który utrzymuje ten tytuł od 1959 roku. Do końca 2019 roku Honda wyprodukowała 400 milionów egzemplarzy.

W szczytowym momencie Honda wyprodukowała 3 miliony motocykli w 1982 roku. Choć liczba ta spadła do 550 tys. W 2006 roku, nadal jest największym producentem motocykli na świecie. 

Przeczytaj również