Kolejne pole position w F1 dla Maxa
Choć Verstappena czeka jeszcze wizyta u sędziów w sprawie incydentu z Lando Norrisem, to właśnie kierowca Red Bull Racing okazał się być najszybszy w dzisiejszych kwalifikacjach. Drugiego Charlesa Leclerca z Ferrari od pole position dzieliło zaledwie 0,010 sekundy.
Drugi rząd otworzy Carlos Sainz – Hiszpan stracił do Maxa niewiele więcej od swojego zespołowego kolegi, bo tylko 0,057 sekundy. Obok niego swój samochód ustawi Sergio Perez. Oznacza to, że w jutrzejszym wyścigu czekają nas ciekawe rozwiązania strategiczne.
„Best of the rest” był dzisiaj Esteban Ocon. Kierowca Alpine zanotował piąty rezultat i rozpocznie wyścig tuż przed Lewisem Hamiltonem. Czwarty rząd będzie miał te same barwy, bowiem Fernando Alonso ustawi się przed Georgem Russellem.
Świetny Vettel
Jedne z lepszych kwalifikacji w tym sezonie zaliczył Sebastian Vettel. Przechodzący po tym sezonie na emeryturę 4-krotny mistrz świata finiszował z 9. czasem. Niemiec ustawi swojego Astona Martina tuż przed McLarenem Lando Norrisa.
Na etapie Q2 z rywalizacją pożegnał się m. in. Daniel Ricciardo, który będzie miał utrudnione zadanie w walce z samochodami Alpine o 4. miejsce w generalce. Tuż za nim ustawi się Valtteri Bottas z zespołu Alfa Romeo F1 Team ORLEN.
Alfa Romeo F1 Team ORLEN powalczy o punkty
Debiutujący w swoim domowym Grand Prix Yuki Tsunoda zajął 13. miejsce. Jednak zespół AlphaTauri miał dziś spore problemy z hamulcami w obydwu samochodach. Pierre Gasly nie zdołał nawet awansować do Q2.
Drugi z kierowców Alfa Romeo F1 Team ORLEN, Guanyu Zhou, pokonał Micka Schumachera i wystartuje do niedzielnego Grand Prix z 14. pozycji.