Pierwszy trening F1 dla Hamiltona
Weekend F1 w Turcji rozpoczął się od zmartwień dotyczących stanu nawierzchni toru Istanbul Park. W ubiegłym roku samochody F1 ślizgały się tutaj jak po lodzie, jednak już na pierwszych wyjazdowych okrążeniach kierowcy raportowali, że przyczepności jest dużo więcej.
Choć prognozy mówią o deszczowych sobocie i niedzieli, dziś na torze było sucho. W tych warunkach najszybszy był Lewis Hamilton, który wyprzedził Maxa Verstappena. Aż 1,2 sekundy do swojego zespołowego kolegi stracił Sergio Perez, a świetnym czasem popisał się znów George Russell. Kierowca Williamsa finiszował na 11. miejscu.
Wydaje się, że najszybszy ze środka stawki będzie tutaj zespół Alpine. Esteban Ocon uzyskał dziś szósty czas ze stratą 0,731 sekundy do Maxa Verstappena. Problemów nie uniknęli kierowcy McLarena. Lando Norris był dopiero siódmy, a jego zespołowy kolega Daniel Ricciardo 12.
Alfa Romeo Racing ORLEN tuż za dyszką
W dobrych nastrojach sesję skończyli kierowcy Alfa Romeo Racing ORLEN. Antonio Giovinazzi uzyskał 14. czas ze stratą zaledwie 0,003 sekundy do Sebastiana Vettela, natomiast Kimi Raikkonen przedzielił Nicholasa Latifiego i Lance’a Strolla.
Stawkę zamknęli kierowcy najgorszej tegorocznej ekipy Haas, a Mich Schumacher był szybszy o 0,383 sekundy od Nikity Mazepina. Druga sesja treningowa jest zaplanowana na dziś na godzinę 14:00.