Co za perełka! Najmocniejszy Diesel w historii na sprzedaż - SUV ma niski przebieg, pełen wypas i szokującą cenę [ZDJĘCIA]

Najmocniejszy Diesel w historii

Samochody typu SUV mają swoich zwolenników, ale także przeciwników. Jednak jesteśmy pewni, że nawet ta druga grupa kierowców doceni ten konkretny egzemplarz Audi Q7 V12 TDI. Samochód otrzymał bowiem najbardziej luksusowy wystrój wnętrza, bardzo efektowny wygląd i niesamowity silnik typu Diesel, który przejechał bardzo mało kilometrów. 

Choć Diesel jest niezwykle ekonomicznym i wydajnym silnikiem, jeśli szukasz naprawdę szybkiej maszyny, z pewnością będziesz chciał sięgnąć po benzyniaka. Wśród samochodów o mocy powyżej 500 koni mechanicznych prawie wszystkie to benzyny. Z Dieslem pod maską będziemy mieli przede wszystkim ciężarówki i amerykańskie pick-upy, a poza nimi zostanie naprawdę garstka. 

Jednym z nich jest Audi Q7 V12 TDI, jedyny seryjny samochód, który miał tak mocnego Diesla pod maską. Ta jednostka trafiła też do Audi R8 6.0 V21 TDI, ale sportowy samochód na zawsze pozostał koncepcją. Wielki SUV dostarczał moc 500 koni mechanicznych i dysponował momentem obrotowym 1000 Nm. Mimo 2605 kg masy, Diesel rozpędzał się od 0 do 100 km/h w zaledwie 5,5 sekundy. Prędkość maksymalna ograniczona do 250 km/h. 

Super szybki SUV

To niezwykłe liczby dla SUV-a, jednak w większości przypadków samochody to mają ogromny przebieg. Takie samochody nie są niczym szczególnym dla koneserów, nawet jeśli są w dobrym stanie. 

Audi Q7 V12 TDI Exclusive Concept to niesamowita maszyna – to absolutny szczyt tego, co oferował w tym czasie niemiecki producent. Mamy więc jasną skórę, drewnianą podłogę w stylu jachtu. Do tego brązowo-złotą farbę z katalogu Audi Exclusive. Mimo pierwszej rejestracji w 2012 roku, samochód wygląda tak samo świeżo, jak 10 lat temu. 

Należy dodać, że przez cały ten czas nikt prawie w ogóle nim nie jeździł. Samochód należał do szefa salonu Audi, a później sprzedał go do kolekcji bliżej nieokreślonego kolekcjonera. Załączone zdjęcia pochodzą z połowy 2020 roku, ale od tego czasu samochód w ogóle nie jeździł i ma przebieg 48 000 kilometrów. 

Cena 91 000 euro (419 tys. zł) w tym kontekście nie powinna dziwić. To z pewnością najdroższe Audi Q7 V12 TDI jakie widzieliśmy na rynku aut używanych. Ale na pewno też najbardziej wypasione.