Bugatti znów to zrobiło!
Bugatti Chiron Super Sport podczas testów miało zmodyfikowany kąt tylnego skrzydła, wspomagany elektrycznie układ kierowniczy, a sam komputer znalazł się w trybie „maksymalnej prędkości”. Wszystko to udało się dzięki 100 zamontowanym dodatkowym czujnikom, które dostarczały inżynierom danych na bieżąco.
Aerodynamicznie zoptymalizowane nadwozie zostało zaproejtkrowane do osiągania ekstremalnie dużych prędkości. Ponadto, Chiron Super Sport ma więcej mocy od zwykłego Bugatti, dzięki czemu osiągnął prędkość 440 km/h. Według producenta, to „czyni go najszybszym seryjnym samochodem sportowym na świecie”.
Jachin Schwalbe, szef działu rozwoju podwozia Bugatti: – Po udanych testach drogowych z prędkością 380 km/h dokonaliśmy prowadzenie pojazdu z prędkością do 440 km/h. To umożliwia Chironowi Super Sport działanie z bezkompromisowym bezpieczeństwem, nawet przy tak niesamowitych prędkościach. Samochód daje kierowcy dobre poczucie bezpieczeństwa.
Kosmicznie szybki i seryjnie produkowany
Bugatti wpadło na pomysł wprowadzenia Chirona z długim ogonem w 2019 roku, kiedy pokonało barierę 483 km/h. Model był ograniczony do 30 sztuk, dlatego też nie mógł być uznany za najszybszy seryjnie produkowany samochód na świecie.
W 2021 roku Bugatti zaprezentowali Chirona Super Sport, który nie dość, że ma fantastyczne osiągi, wciąż jest wygodnym i luksusowym autem.
Samochód dysponuje 8-litrowym silnikiem W16 i ma większe turbosprężarki i bardziej wydajne kompresory. To pozwoliło zwiększyć moc o 100 KM do 1600 KM. Ponadto, 7-stopniowa automatyczna skrzynia biegów przy pełnym obciążeniu została przedłużona o 3,6% i działa na 6. biegu.
Cena zwala z nóg
Dzięki tym ulepszeniom Bugatti jest o 0,3 sekundy szybsze od zwykłego Chirona w sprincie od 0 do 100 km/h. Od 0 do 300 km/h Super Sport rozpędzi się o 1 sekundę szybciej. Z kolei od 0 do 400 km/h czas skraca się „aż” o 4 sekundy. Przy prędkości ponad 420 km/h znajduje się już we własnej lidze.
Ceny zaczynają się od 3,2 miliona euro (14,5 mln złotych) bez podatków. Pierwsi właściciele otrzymają swoje samochody pod koniec sierpnia.
Nowości
E-Mobilność
