BMW Serii 3 z przebiegiem 27 tys. km
Niemiecki samochód nie jest w idealnej specyfikacji, ale wciąż może zaoferować przyszłemu właścicielowi mnóstwo frajdy z jazdy. Niemal zerowy przebieg oznacza, że przed samochodem jeszcze długa przyszłość. A ten silnik…
Jeśli chodzi o starsze BMW Serii 3, zazwyczaj zwracamy się ku świetnej generacji E46. Ten samochód był tak dobry technicznie, że nawet dziś nie wygląda na przestarzałego. Bawarski sedan był bardzo wytrzymały i w zależności od specyfikacji mógł być bardzo ciekawy w prowadzeniu, albo komfortowy. Albo jedno i drugie.
Tym razem nie mamy jednak do czynienia z topową wersją wyposażenia. Na pierwszy rzut oka to BMW wydaje się całkiem zwyczajne, nie ma pakietu M i dużych kół. Mogłoby na pewno wyglądać bardziej atrakcyjnie. Ale jest to wyjątkowy samochód – mimo wieku, którego nie możemy podważać, jest świetnie zachowany, bo większość swojego życia spędził w garażu.
Po lifcie, garażowany – ideał
Egzemplarz pochodzi z 2002 roku, więc jest już po liftingu. Wybór takiego egzemplarza ma największy sens. Samochody z końca produkcji są zazwyczaj najbardziej dopracowane i nie mają chorób wieku dziecięcego.
W środku znajdziemy skórę, drewno i automat. Poza tym nie ma tu więcej wodotrysków, poza… sześciocylindrowym silnikiem bez turbosprężarki, tylnym napędem i doskonałym stanem. Na liczniku znajduje się zaledwie 26 425 kilometrów, więc ktoś tym BMW robił niecały 1000 km rocznie.
https://wrc.net.pl/is-pilne-od-1-stycznia-nowy-sposob-rozliczania-za-paliwo-ministerstwo-podalo-kolejne-szczegoly
Tańszy niż Skoda
Sprzedawca twierdzi, że samochód przez całe swoje życie należał do jednego właściciela. Starszy mężczyzna przez większość czasu garażował swoje BMW, jednocześnie dokonując niezbędnych operacji technicznych. Pod maską pracuje 2,2-litrowa jednostka, która wysyła na tylną oś aż 170 KM. Od 0 do 100 km/h rozpędzi się w 8,3 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 226 km/h.
Samochód jest wystawiony w Berlinie, a cena 9990 euro jest niemal śmieszna, jak na tak zachowane BMW Serii 3 E46. Kto nie chciałby zasiąść dziś w prawie nowym BMW Serii 3 z tak cudownym silnikiem, bez downsizngu, bez start/stop i w cenie, w której nie kupisz nawet nowej Skody Fabii?