Babcia schowała nowego Volkswagena z 1996 r. do garażu. Ma 50 km przebiegu i jest na sprzedaż [ZDJĘCIA]

Babcia schowała w garażu nowiutkiego Volkswagena z 1996 roku – samochód ma tylko 50 kilometrów przebiegu i jest idealnym wehikułem czasu. Ten Volkswagen nawet nie jest jak nowy, jest po prostu całkowicie nowy. Każdy jego centymetr przeniesie cię z powrotem do lat 90. Niestety, samochód – jak możecie się spodziewać – nie jest do końca tani. Ale za to jak wygląda! 

babcia-volkswagen-golf-3
Podaj dalej

Stary-nowy Volkswagen Golf

babcia-volkswagen-golf-3
fot. mobile.de

Często piszemy o „starych” samochodach z niewielkimi przebiegami, ale ten Volkswagen bije wszystkie rekordy. On nie jest jak nowy – nigdy nie był używany. Mówi się, że czasu nie da się cofnąć, ale pewnych rzeczy można doświadczyć ponownie po pewnym czasie. Nowy samochód można mieć tylko raz w danej epoce, ale temu Golfowi naprawdę nie brakuje wiele, aby można o nim mówić jako o całkowicie nowym. 

Volkswagen Golf trzeciej generacji w latach 90. był marzeniem wielu Polaków. Nasza siła nabywcza była jednak niewielka, a na naszych drogach dominowały Polonezy i duże Fiaty. Jeśli jednak tęsknisz za tamtymi czasami i nigdy nie mogłeś kupić sobie Golfa „3”, teraz może być na to odpowiedni moment. Po 26 latach ten samochód przejechał zaledwie 50 kilometrów i jest nietknięty. 

A to nie jedyna jego zaleta. Samochód nie ma turbosprężarki, nie ma elektrycznych szyb, ani podgrzewanych siedzeń. Słowem – nie ma praktycznie nic. Elementami wyposażenia są za to sportowe fotele i obszyta skórą kierownica. Jest też klimatyzacja. Wszystko to oznacza, że w tym aucie tak naprawdę nie ma się co zepsuć. Pamiętacie jeszcze słynną edycję Bon Jovi tego Golfa? No to właśnie na nią patrzycie. 

babcia-volkswagen-golf-3
fot. mobile.de

Cena jest dość… zaskakująca

Ten konkretny egzemplarz został zakupiony jako nowy w 1996 roku przez niemiecką babcię obecnego sprzedawcy. Kobieta nigdy nim nie jeździła, a samochód pozostawał w rodzinie przez cały ten czas. Okazuje się, że wnuk zajmuje się sprzedażą samochodów, ale tego Golfa odda tylko w dobę ręce. Podejrzewamy, że każde ręce, które położą na stół wymagane 22 900 euro, będą uznane jako dobre. 

babcia-volkswagen-golf-3
fot. mobile.de

To dużo pieniędzy, ale spójrzcie na ten samochód. Co ciekawe, w 1996 roku Volkswagen zakończył produkcję Golfa III, więc to absolutnie topowa ewolucja. Swoim casualowym designem samochód nie razi nawet dziś. Całkowicie nietknięte wnętrze i komora silnika to niesamowite pamiątki. Silnik 1.8 o mocy 75 KM był już dość przestarzały nawet w 1996 roku, ale przynajmniej ma dużą pojemność skokową. W przeciwieństwie do późniejszych jednostek, norma emisji spalin Euro 2 nie sprawiała mu dużych kłopotów z płynną jazdą. 

Czy to rozsądny zakup? Na pewno nie. Ale jeśli jest ci bliska połowa lat 90., powinieneś przynajmniej rozważyć tego Golfa III. Tym bardziej, że jeśli również zdecydujesz się schować go do garażu, możesz na nim sporo zarobić. 

Przeczytaj również