To najtańsza Skoda Octavia III na rynku
Oczywiście, większość z nas chciałaby jeździć samochodami o mocy 500 KM, palić gumę na każdym zakręcie i sprawiać, by każdy przechodzień patrzył tylko na nas. Ale w codziennym, normalnym życiu, takie samochody rzadko kiedy się sprawdzają. Dlatego często piszemy też o zwykłych, praktycznych autach.
Połączenie wszystkiego w jeden sensowny pakiet wcale nie jest tak łatwym zadaniem, a Skoda Octavia III generacji jest jednym z ostatnich samochodów, który robił to doskonale. Jest idealna na codzień, niekoniecznie nudna a przede wszystkim stosunkowo tania.
Jeszcze do niedawna Octavia zaczynała się od około 100 000 zł, podczas gdy dziś potrzebujemy na bazową wersję około 40 000 zł więcej. To już spore pieniądze, ale wciąż grosze, jeśli spojrzymy na takie samochody jak Enyaq (240 000 zł). Jeśli jednak nie mamy takiego budżetu, warto zerknąć na samochody używane.
Świetny Diesel pod maską, wszystko sprawne
Znacznie taniej można kupić Octavię III generacji na rynku używanym, a jeśli zależy ci na najniższej cenie, to właśnie mamy dla ciebie taki samochód. Auto co prawda jest dostępne w Hiszpanii, więc małe szanse na to, abyś się po nie wybrał, pokazuje jednak bardzo dużo. Przede wszystkim to, ile może przeżyć taka Skoda.
Mimo silnika 2.0 TDI z automatyczną skrzynią DSG i całkiem dobrego wyposażenia samochód wystawiony jest za jedyne 5200 euro, czyli około 24 000 zł. To więc najtańsza jeżdżąca Octavia III 2.0 TDI na rynku. Co więcej, samochód miał tylko dwóch właścicieli od 2016 roku. Jest jeden haczyk – samochód ma 495 000 kilometrów przebiegu. To jak na 7 lat całkiem sporo, a do tego auto nie wygląda na specjalnie zadbane. Właściciel twierdzi jednak, że technicznie jest w stanie idealnym i radzi sobie z każdymi przeglądami.
Podobnych aut w sprzedaży jest całkiem sporo. Choć kupowanie auta z przebiegiem 0,5 miliona kilometrów może nie być najlepszym pomysłem, pokazuje to, jak wiele potrafią przetrwać.