Jak donosi portal Record Online, mężczyzna mężczyzna został złapany tuż za Nowym Jorkiem, w miejscowości Wallkill.
Z informacji dostarczonych przez policję wynika, że kierowca jadący Dodgem minął patrol i kontynuował przyspieszanie. Oprócz tego 23-latek jechał bardzo niebezpiecznie, wymijając kolejnych kierowców z bardzo małym marginesem błędu. Został zatrzymany dopiero po zjeździe z autostrady.
Władze oskarżyły go o lekkomyślne spowodowanie zagrożenia drugiego stopnia oraz lekkomyślną jazdę. Nie bez znaczenia była także ogromna prędkość, z jaką się poruszał. Za kierownicą swojego Dodge’a Challengera z 2009 roku policja zmierzyła mu 233 km/h na ograniczeniu do 105 km/h.
Termin rozprawy sądowej został wyznaczony na 13 marca. Policja stanu Nowy Jork nie wspomniała o konkretnym modelu Challengera, jakim jechał 23-latek, jednak najprawdopodobniej chodzi o SRT8.