Peugeot jak nowy
Peugeot 406 to jeden z najbardziej udanych francuskich modeli w swojej klasie. Dziś jednak próżno szukać go na rynku aut używanych, a jeśli już, to znajdziecie same „gnioty” za kilkaset złotych. Ten konkretny egzemplarz jest jak nowy i nie kosztuje horrendalnych pieniędzy.
Ten model był kiedyś bardzo popularnym sedanem, kombi i coupé klasy średniej, a polskie drogi były pełne 406-ek. Nawet dziś można trafić na ten samochód, ale na pewno nie jest już powszechny. Raczej staje się rzadkością. Na europejskim rynku obecnie wystawionych jest 95 samochodów, z czego połowa to bardziej cenione coupé. Z 20 sedanów większość jest w kiepskim stanie, które można kupić już za kilkaset złotych. Ale chyba nie o to nam chodzi.
Dzisiejszy egzemplarz jest najlepiej zachowaną 406-ką jaką możemy kupić. To również najmniej używany sedan, jaki widzieliśmy w ostatnich miesiącach. Na jego liczniku widnieje zaledwie 16 412 kilometrów, a od nowości miał tylko jednego właściciela.
Pod maską benzyna 1.8
A ten kupił go w 2000 roku w Belgii. Samochód spędził większość swojego życia w ogrzewanym garażu z wnętrzem chronionym zaciemnionymi osłonami. Efektem jest świetnie zachowany samochód, którego historię podobno można łatwo zweryfikować – jak twierdzi obecny sprzedawca z Holandii.
Samochód jest w genialnym stanie – jest niemal jak nowy, mimo iż od czasu zakończenia produkcji tego modelu minęło już 17 lat. Co więcej, model po liftingu był zdecydowanie bardziej udany. Lakier zachowany jest w bardzo dobrym stanie, a niewielkie ślady użytkowania widać tylko wewnątrz kabiny.
Specyfikacja auta jest dość skromna. Pod maską pracuje benzynowy silnik 1.8 o mocy 112 KM. Samochód waży jednak zaledwie 1395 kg, więc od 0 do 100 przyspieszy w 12,4 sekundy. Z wyposażenia mamy tak naprawdę tylko manualną klimę. Samochód kosztuje tylko 4999 euro czyli nieco ponad 23 tys. złotych. Za nowego Peugoeta? Biorę!