Druga runda Rajdowych Mistrzostw Świata rozpocznie się już 15 lutego, a kierowcy będą mieli do pokonania ponad 1400 kilometrów w ekstremalnych warunkach. Organizatorzy przygotowali 314 kilometrów odcinków specjalnych, na których może się pojawić nawet 200 tysięcy kibiców. Co ciekawe, pierwszą edycję zorganizowano już w 1950 roku i przez 15 lat był to rajd letni. Więcej interesujących informacji o Rajdzie Szwecji będzie można poznać w najnowszym materiale Rajdowego Świeżaka, który ukaże się na naszych łamach już w poniedziałek o godzinie 20:00.
Warto zauważyć, że w imprezie triumfowali praktycznie wyłącznie reprezentanci dwóch narodowości. Oprócz gospodarzy świetnie radzili sobie również Finowie, a ich dominację przerwał dopiero w 2004 roku Sebastien Loeb. Rok później najlepszy okazał się Norweg, Petter Solberg, a do wąskiego grona dołączył również trzykrotnie Sebastien Ogier. Pozostałe edycje padały łupem Szwedów i Finów, co dobitnie świadczy o wysokim poziomie trudności i specyficznych warunkach panujących na trasie. W imprezie wygrywali tacy zawodnicy jak Tommi Makinen, Marcus Gronholm, Harri Rovanpera czy chociażby Jari-Matti Latvala, o którego wyczynie usłyszycie we wspomnianym materiale Rajdowego Świeżaka.
W imprezie aż siedmiokrotnie triumfował Szwed, Stig Blomqvist. Dwa zwycięstwa mniej ma natomiast jego rodak Bjorn Waldegard. Wspomniani zawodnicy dojeżdżali do mety za kierownicą Porsche 911, Saaba 96, Lancii Stratos oraz Audi Quattro A2.
W ostatnich latach w Rajdzie Szwecji najlepiej radziły sobie z kolei Fordy oraz Volkswagen Polo R WRC. W roku 2017 najlepszy okazał się Jari-Matti Latvala, który wspólnie z Miikką Anttilą wystąpił za kierownicą Toyoty Yaris WRC. Fin kontynuuje tradycję dwóch nacji, które w Rajdzie Szwecji wiodą prym. Czy w tegorocznej edycji reguła zostanie podtrzymana? Wszystko okaże się już 18 lutego podczas ceremonii mety. Zawodnicy rozpoczną walkę w najbliższy czwartek od niespełna dwukilometrowej próby w Karlstad.
Tagi: WRC, Rajd Szwecji