To trzeci samochód koreańskiej marki, którym będzie ona walczyć w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Nowe przepisy oznaczają, że samochody będą miały teraz bardziej rozbudowaną aerodynamikę, a także zwiększoną moc oraz centralny dyferencjał. Choć wszystkie auta mogliśmy już zobaczyć w testowych specyfikacjach, to jednak Hyundai jako pierwszy pokazał ostateczną wersję rajdówki w bojowych barwach.
– Moje pierwsze wrażenia z testów auta były bardzo pozytywne – powiedział Thierry Neuville. – Zmiany w przepisach pozwoliły nam na poprawę w kwestii aerodynamiki i stabilności tyłu. Zwiększona moc jest niesamowita, podczas gdy dodatkowa przyczepność pozwala nam jeszcze mocniej cisnąć. Sezon 2016 był dla nas dobry i jesteśmy zachwyceni z drugiego miejsca w klasyfikacji zespołów. Oczywiście cel jest tylko jeden, więc chcemy walczyć o mistrzostwo.
Szef ekipy, Michel Nandan dodał, że wszyscy są zmotywowani do walki o oba tytuły. – Wszystkie zespoły startują od zera, więc szanse są równe. Po drugim miejscu w tym sezonie, chcemy pokazać, że jesteśmy w stanie walczy o najwyższe lokaty i jesteśmy przekonani, że Hyundai i20 Coupe WRC nam w tym pomoże. Wchodzimy w nową erę tego sportu, która jest sporym wyzwaniem technicznym. To szansa na wprowadzenie w życie wszystkiego, czego nauczyliśmy się podczas ostatnich trzech lat.