Hubert Ptaszek wraca do Ameryki

Po niemal dwumiesięcznej przerwie dzielącej załogę THE PTOCK od uzyskania świetnego 2. miejsca w kategorii WRC 2 podczas Rajdu Meksyku, przyszedł czas na powrót do ścigania w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Czwartą rundą tegorocznego czempionatu będzie Rajd Argentyny.

fot. Maciej Niechwiadowicz
fot. Maciej Niechwiadowicz
  • Rajd Argentyny – czwarta runda w tegorocznym kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata
  • Drugi start za kierownicą Peugeota 208 T16 dla załogi Hubert Ptaszek/Maciek Szczepaniak
  • 18 odcinków specjalnych o łącznej długości 365 kilometrów
  • Dwie próby pokrywające się z Rajdem Dakar, niesamowicie trudne warunki szczególnie dla aut R5
  • Ostatni rajd przed powrotem do Europy na eliminacje w Portugalii, Włoszech i Polsce
fot. Maciej Niechwiadowicz
fot. Maciej Niechwiadowicz

Podczas zbliżającej się eliminacji 23-letni Hubert Ptaszek ponownie zmierzy się z najlepszymi kierowcami rajdowymi na świecie. W swoim drugim starcie za kierownicą Peugeota 208 T16 zawodnik z Torunia będzie ścigał się m. in: z Elfynem Evansem – fabrycznym kierowcą M-Sportu, Nicolasem Fuchsem, czy Abdulazizem Al-Kuwarim.

Trasy Rajdu Argentyny sprawiają problemy nawet najbardziej doświadczonym kierowcom i najlepiej przygotowanym samochodom, o czym w ubiegłym roku dobitnie przekonali się wszyscy reprezentanci ekipy Volkswagen Motorsport.  Załoga Hubert Ptaszek/Maciek Szczepaniak zamierza jednak wystartować w tej morderczej eliminacji z głowami uniesionymi wysoko, skupiając się na podstawowym celu towarzyszącym im w tym roku: nauce i zbieraniu bezcennego doświadczenia.

Harmonogram 35. Rajdu Argentyny składa się z 18 odcinków specjalnych, których kumulację stanowić będzie pierwszy i drugi dzień rywalizacji. W te dwa dni zawodnicy pokonają łącznie ponad 300 kilometrów oesowych, które stanowią ponad 85% całego dystansu. Jednym z najciekawiej zapowiadających się odcinków będzie 39-kilometrowy oes Los Gigantes – Cantera El Condor – jego trasę zawodnicy pokonają w sobotę aż dwukrotnie. Otwarcie rywalizacji stanowić będzie z kolei odcinek Super Special Ciudad de Cordoba zlokalizowany na ulicach malowniczej Kordoby.

Drugiego dnia zawodnicy wrócą na odcinki nieużywane od 2012 roku, z kolei trasy położone na północ od Kordoby znalazły się w harmonogramie rajdu po raz pierwszy od 12 lat i będą nowe dla większości ekip. Podobnie jak podczas marcowego Rajdu Meksyku, podróż zespołu THE PTOCK do odległej Argentyny rozpoczęła się niemal tydzień przed początkiem właściwej rywalizacji. Kluczowe było bowiem dostosowanie się nie tylko do trudnych warunków panujących w okolicach Villa Carlos Paz, lecz także do 5-godzinnej różnicy czasu pomiędzy Argentyną a Polską.

Polscy kibice, którzy zdecydują się na transatlantycką podróż, podobnie jak w Meksyku, ze swoich rodaków będą mogli wspierać jedynie Huberta Ptaszka, będącego swoistym rodzynkiem w całej stawce WRC.

Hubert Ptaszek: – Trzeba zacząć od tego, że trasa rajdu uległa pewnym zmianom w stosunku do pierwszych ustaleń, ponieważ zima w Argentynie była bardzo mokra i część dróg jest nieprzejezdna. Maciek Szczepaniak często powtarzał, że autem R5 nie da przejechać się tego rajdu na 100 procent, ponieważ nie jest ono tak wytrzymałe jak rasowe WRC. Dla nas plan jest jeden: dojechać do mety i zebrać kolejne cenne doświadczenie. Tak będzie wyglądał cały nasz sezon. Wraca Evans, będą Fuchs i Al-Kuwari, więc cieszymy się, bo będziemy mieli do kogo się porównać. Jeśli uda nam się zrealizować nasze cele przez cały sezon, będę jednym z niewielu młodych kierowców z tak dużym doświadczeniem na koncie.

Maciek Szczepaniak: – Argentyna w przeciwieństwie do Meksyku nie jest moją ulubioną rundą mistrzostw świata, od kilku lat staje się ona bardziej rajdem przeprawowym. W tym roku organizator musiał zmienić część trasy po bardzo obfitych opadach deszczu, które spowodowały, że kilka dróg jest zupełnie nieprzejezdnych. W zeszłym roku nie było mnie na tym rajdzie, ale samochody znów miały bardzo trudną przeprawę i wszystko wskazuje na to, że tym razem będzie jeszcze gorzej. Nie wróży to dobrze jeśli chodzi o przyjemność z jazdy, natomiast takich rajdów też trzeba się uczyć – poza szybkością ważne jest też dbanie o samochód, zwłaszcza w klasie R5. Plan jest taki jak na wszystkie rajdy, które jechaliśmy razem do tej pory – praca nad zapoznaniem i opisem, co jest dla nas kluczowe. Liczymy na jak najbardziej bezproblemowy weekend.

Klasyfikacja generalna WRC 2 po Rajdzie Meksyku

Poz.   Kierowca
1        Elfyn Evans                    50
2        Armin Kremer              28
3        Teemu Suninen            25
4        Hubert Ptaszek             24
5        Pontus Tidemand         18
6        Quentin Gilbert            15
7        Esapekka Lappi            15
8        Max Rendina                15
9        Quentin Giordano       12
10      Anders Grondal            12

Harmonogram 36. Rajdu Argentyny (*czas dla Polski)

DZIEŃ 1 – 21/22 KWIETNIA – CZWARTEK/PIĄTEK
OS 1      
Super Especial Cordoba          1.50 km       00:08

DZIEŃ 2 – 22 KWIETNIA – PIĄTEK
OS 2      
Soconcho – Villa del Dique 1  24.71 km      13:18
OS 3       Amboy – Santa Monica 1       20.44 km      14:09
OS 4       Santa Rosa – San Agustin 1   23.85 km      14:52
OS 5       Especial Fernet Branca             6.04 km       17:07
OS 6       Soconcho – Villa del Dique 2   24.71 km      20:05
OS 7       Amboy – Santa Monica 2        20.44 km     20:56
OS 8       Santa Rosa – San Agustin 2   23.85 km      21:39
OS 9       Especial Fernet Branca 2          6.04 km        00:09

DZIEŃ 3 – 23 KWIETNIA – SOBOTA
OS 10     Villa Bustos – Tanti 1                            19.71 km     13:58

Hubert Ptaszek wraca do Ameryki
Podaj dalej
fot. Maciej Niechwiadowicz
fot. Maciej Niechwiadowicz
  • Rajd Argentyny – czwarta runda w tegorocznym kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata
  • Drugi start za kierownicą Peugeota 208 T16 dla załogi Hubert Ptaszek/Maciek Szczepaniak
  • 18 odcinków specjalnych o łącznej długości 365 kilometrów
  • Dwie próby pokrywające się z Rajdem Dakar, niesamowicie trudne warunki szczególnie dla aut R5
  • Ostatni rajd przed powrotem do Europy na eliminacje w Portugalii, Włoszech i Polsce
fot. Maciej Niechwiadowicz
fot. Maciej Niechwiadowicz

Podczas zbliżającej się eliminacji 23-letni Hubert Ptaszek ponownie zmierzy się z najlepszymi kierowcami rajdowymi na świecie. W swoim drugim starcie za kierownicą Peugeota 208 T16 zawodnik z Torunia będzie ścigał się m. in: z Elfynem Evansem – fabrycznym kierowcą M-Sportu, Nicolasem Fuchsem, czy Abdulazizem Al-Kuwarim.

Trasy Rajdu Argentyny sprawiają problemy nawet najbardziej doświadczonym kierowcom i najlepiej przygotowanym samochodom, o czym w ubiegłym roku dobitnie przekonali się wszyscy reprezentanci ekipy Volkswagen Motorsport.  Załoga Hubert Ptaszek/Maciek Szczepaniak zamierza jednak wystartować w tej morderczej eliminacji z głowami uniesionymi wysoko, skupiając się na podstawowym celu towarzyszącym im w tym roku: nauce i zbieraniu bezcennego doświadczenia.

Harmonogram 35. Rajdu Argentyny składa się z 18 odcinków specjalnych, których kumulację stanowić będzie pierwszy i drugi dzień rywalizacji. W te dwa dni zawodnicy pokonają łącznie ponad 300 kilometrów oesowych, które stanowią ponad 85% całego dystansu. Jednym z najciekawiej zapowiadających się odcinków będzie 39-kilometrowy oes Los Gigantes – Cantera El Condor – jego trasę zawodnicy pokonają w sobotę aż dwukrotnie. Otwarcie rywalizacji stanowić będzie z kolei odcinek Super Special Ciudad de Cordoba zlokalizowany na ulicach malowniczej Kordoby.

Drugiego dnia zawodnicy wrócą na odcinki nieużywane od 2012 roku, z kolei trasy położone na północ od Kordoby znalazły się w harmonogramie rajdu po raz pierwszy od 12 lat i będą nowe dla większości ekip. Podobnie jak podczas marcowego Rajdu Meksyku, podróż zespołu THE PTOCK do odległej Argentyny rozpoczęła się niemal tydzień przed początkiem właściwej rywalizacji. Kluczowe było bowiem dostosowanie się nie tylko do trudnych warunków panujących w okolicach Villa Carlos Paz, lecz także do 5-godzinnej różnicy czasu pomiędzy Argentyną a Polską.

Polscy kibice, którzy zdecydują się na transatlantycką podróż, podobnie jak w Meksyku, ze swoich rodaków będą mogli wspierać jedynie Huberta Ptaszka, będącego swoistym rodzynkiem w całej stawce WRC.

Hubert Ptaszek: – Trzeba zacząć od tego, że trasa rajdu uległa pewnym zmianom w stosunku do pierwszych ustaleń, ponieważ zima w Argentynie była bardzo mokra i część dróg jest nieprzejezdna. Maciek Szczepaniak często powtarzał, że autem R5 nie da przejechać się tego rajdu na 100 procent, ponieważ nie jest ono tak wytrzymałe jak rasowe WRC. Dla nas plan jest jeden: dojechać do mety i zebrać kolejne cenne doświadczenie. Tak będzie wyglądał cały nasz sezon. Wraca Evans, będą Fuchs i Al-Kuwari, więc cieszymy się, bo będziemy mieli do kogo się porównać. Jeśli uda nam się zrealizować nasze cele przez cały sezon, będę jednym z niewielu młodych kierowców z tak dużym doświadczeniem na koncie.

Maciek Szczepaniak: – Argentyna w przeciwieństwie do Meksyku nie jest moją ulubioną rundą mistrzostw świata, od kilku lat staje się ona bardziej rajdem przeprawowym. W tym roku organizator musiał zmienić część trasy po bardzo obfitych opadach deszczu, które spowodowały, że kilka dróg jest zupełnie nieprzejezdnych. W zeszłym roku nie było mnie na tym rajdzie, ale samochody znów miały bardzo trudną przeprawę i wszystko wskazuje na to, że tym razem będzie jeszcze gorzej. Nie wróży to dobrze jeśli chodzi o przyjemność z jazdy, natomiast takich rajdów też trzeba się uczyć – poza szybkością ważne jest też dbanie o samochód, zwłaszcza w klasie R5. Plan jest taki jak na wszystkie rajdy, które jechaliśmy razem do tej pory – praca nad zapoznaniem i opisem, co jest dla nas kluczowe. Liczymy na jak najbardziej bezproblemowy weekend.

Klasyfikacja generalna WRC 2 po Rajdzie Meksyku

Poz.   Kierowca
1        Elfyn Evans                    50
2        Armin Kremer              28
3        Teemu Suninen            25
4        Hubert Ptaszek             24
5        Pontus Tidemand         18
6        Quentin Gilbert            15
7        Esapekka Lappi            15
8        Max Rendina                15
9        Quentin Giordano       12
10      Anders Grondal            12

Harmonogram 36. Rajdu Argentyny (*czas dla Polski)

DZIEŃ 1 – 21/22 KWIETNIA – CZWARTEK/PIĄTEK
OS 1      
Super Especial Cordoba          1.50 km       00:08

DZIEŃ 2 – 22 KWIETNIA – PIĄTEK
OS 2      
Soconcho – Villa del Dique 1  24.71 km      13:18
OS 3       Amboy – Santa Monica 1       20.44 km      14:09
OS 4       Santa Rosa – San Agustin 1   23.85 km      14:52
OS 5       Especial Fernet Branca             6.04 km       17:07
OS 6       Soconcho – Villa del Dique 2   24.71 km      20:05
OS 7       Amboy – Santa Monica 2        20.44 km     20:56
OS 8       Santa Rosa – San Agustin 2   23.85 km      21:39
OS 9       Especial Fernet Branca 2          6.04 km        00:09

DZIEŃ 3 – 23 KWIETNIA – SOBOTA
OS 10     Villa Bustos – Tanti 1                            19.71 km     13:58
OS 11     Los Gigantes – Cantera El Condor 1 38,68 km     14:56
OS 12     Boca del Arroyo – Bajo del Pungo 1  20.52 km     15:49
OS 13     Villa Bustos – Tanti 2                            19,71 km     18:57
OS 14     Los Gigantes – Cantera el Condor 2 38.68 km     19:55
OS 15     Boca del Arroyo – Bajo del Pungo 2  20.52 km     20:48

DZIEŃ 4 – 24 KWIETNIA – NIEDZIELA
OS 16    
El Condor – Copina                      16.32 km     14:08
OS 17     Mina Clavero – Giulio Cesare  22.64 km     15:51
OS 18     El Condor (Power Stage)           16.32 km     17:09

Ciekawostki Rajdu Argentyny

  • Pierwsza edycja rajdu odbyła się w 1980 roku w półnconej prowincji Tucuman, impreza nazywana była wówczas Rajdem Codasur.
  • Runda w 1982 roku została odwołana ze względu na wybuch Wojny o Falklandy pomiędzy Wielką Brytanią a Argentyną.
  • W 1983 roku baza rajdu została przeniesiona na południe do Bariloche, tylko po ty w kolejnym sezonie znalazła swoje miejsce w Kordobie.
  • Góry Traslasierra co roku oferują zapierające dech w piersiach widoki, wokół nich wytyczone są także takie klasyki jak El Condor czy Giulio Cesare.

Przeczytaj również