Gazeta zwraca uwagę na fakt, że ponad rok temu Trybunał Konstytucyjny zmienił przepisy, według których pojazd usunięty z drogi pozostaje na parkingu strzeżonym wyznaczonym przez starostę do czasu uiszczenia opłaty w wysokości kilkuset złotych.
Oznacza to mniej więcej tyle, że służby które zarekwirowały pojazd muszą oddać auto, nawet jeśli kierowca nie chce zapłacić za holowanie (wcześniej nie było możliwości odebrania samochodu bez uiszczenia opłaty parkingowej). Takie przepisy obowiązują od 13 września.
https://wrc.net.pl/od-7-listopada-na-drogach-obowiazuja-nowe-zasady-ktore-kazdy-z-kierowcow-musi-znac
Teraz właściciel pojazdu dostaje potwierdzenie jego wydania z adnotacją, że brak wpłaty spowoduje rozpoczęcie postępowania sądowego. Efekt? W Warszawie kierowcy odebrali 2460 samochodów, z czego opłaconych zostało tylko 978. To oznacza, że w przypadku 1482 pojazdów sprawy zostaną skierowane do egzekucji administracyjnej.
Samorządowcy boją się, że jeśli liczba spraw będzie rosnąć, utkną w papierach. A to może wpłynąć na przedawnienia aktualnie prowadzonych spraw.
źródło: Dziennik Gazeta Prawna