We wtorek rano wszyscy uczestnicy przystąpili do jednego z najdłuższych etapów na trasie tegorocznego Historycznego Rajdu Monte-Carlo. Sekcja prowadząca z Valence do Monte-Carlo liczyła 451 kilometrów, a na zakończenie, wczesnym środowym porankiem, kierowcy wzięli udział w mitycznym „Final Stage” i dwoma próbami regularności Sospel-Lantosque oraz Col du Turini.
Tegoroczny zwycięzca, Gianmaria Aghem objął prowadzenie w poniedziałek, prowadząc swoją Lancię Fulvię. Włoch dojechał do mety z zaledwie kilkupunktową przewagą nad drugim Grekiem Georges’em Delaportasem (VW Golf GTI) i broniącym biało-czerwonych barw Stanisławem Postawką.
Mistrz Polski w Historycznych Rajdach na Regularność Stanisław Postawka zameldował się na mecie wspólnie ze swoim nawigatorem Andrzejem Postawką z 320-punktową stratą w rajdzie uznawanym za jeden z najtrudniejszych na świecie przeznaczonych dla samochodów klasycznych.
Zadowoleni ze swojego występu mogą być także Jacek Miller i Maciej Orzechowski. Załoga Fiata X1/9 ostatecznie uplasowała się na 15. miejscu (na 300. startujących samochodów). Do mety dotarło 258 aut.
Bardzo wysoko sklasyfikowani byliby również Piotr i Natalia Cisowscy, gdyby nie pechowy odcinek numer 10. Wtedy też kilkanaście samochodów zostało zablokowanych na trasie, co skutecznie uniemożliwiło polskiej załodze Fiata 125p na walkę o wyższe lokaty. Po karze za spóźnienie zespół musiał zadowolić się 140. miejscem w generalnym.
Pozostali Polacy również dotarli do mety – trzecią najszybszą polską załogą okazali się Mauritz Lange (Szwed z polskimi korzeniami, który do dziś świetnie mówi po polsku) oraz Piotr Bany w Fordzie Escorcie Mk II finiszowali na 60. miejscu, z kolei Ewa Galińska Postawka i Anna Postawka (Polski Fiat 125p) dotarły do mety na 148. miejscu.
– Na gorąco prosto z mety Rallye Monte Carlo Historique – emocjonował się Grzegorz Gac, komentator Eurosportu, pilot rajdowy i wielokrotny uczestnik tej imprezy. – Stasio i Andrzej Postawka niemal na pewno na 3. miejscu!!!
– Jest podium dla Polaków po raz pierwszy w historii! Mauritz Lange i Piotr Bany po licznych przygodach na mecie na (nieoficjalnie) 60. miejscu. A teraz czas relaksu w (bardzo) pobliskim barze La Rascasse – zakończył.
Najszybszy rok temu Michel Decremer startujący Oplem Asconą 2000 tym razem nie wbił się nawet do czołowej piątki, finiszując na 6. pozycji.
Tagi: Monte-Carlo Historique, Polacy, wyniki, Rajd Monte-Carlo, rajd na regularność, klasyki
