Dziś rano tor Hungaroring przywitał zawodników cyklu Audi Sport Seyffarth R8 LMS Cup ulewnym deszczem, który zelżał tuż przed wyjazdem kierowców na tor. Niemniej jednak, tor był bardzo mokry, a po raz pierwszy w tym roku w użyciu były deszczowe opony Hankook.
W tych warunkach zdecydowanie najlepszy z całej stawki był aktualny lider klasyfikacji generalnej, Kris Heidorn. Z drugim rezultatem i ponad sekundową stratą poranną czasówkę ukończył Csaba Mor – Węgier gościnnie startujący w swojej domowej rundzie.
Drugi rząd w pierwszym wyścigu zaplanowanym na godzinę 15:25 otworzy Bartosz Paziewski, który poproszony o krótki komentarz skwitował:
– Dobrze wiecie, że jeśli nie wygrywam, to nie jestem zadowolony. Spróbuję poprawić swoją pozycję w pierwszym wyścigu.
Drugi z gości, urzędujący mistrz Polski Jędrzej Szcześniak, mimo słabej znajomości samochodu zakwalifikował się do 1. wyścigu na 4. miejscu, jednak podobnie jak Paziewski, nie był do końca zadowolony ze swojego występu:
– Niestety na swoim najszybszym okrążeniu popełniłem dość duży błąd na pierwszym zakręcie, który kosztował mnie sporo czasu. Mamy jednak dobrą bazę na wyścig, gdzie obiecujemy pełny atak od samego początku.
W trzecim rzędzie do pierwszego wyścigu ustawią się Mike Hesse i Vivien Keszthelyi, a pozycje numer 7. i 8. przypadły w udziale odpowiednio Patrickowi Schneiderowi i Robinowi Rogalskiemu.
Czołową dziesiątkę uzupełnili Josef Marton Kovacs oraz Guido Heinrich.