Hamilton tytanem pracy

Równo tydzień temu podczas Grand Prix Meksyku Lewis Hamilton zagwarantował sobie swój czwarty tytuł mistrza świata F1. Brytyjczyk jest bez wątpienia jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci w świecie motorsportu – jedni go kochają, drudzy nienawidzą. Bardzo ciekawej wypowiedzi na jego temat udzielił jego zespołowy kolega Valtteri Bottas.

Hamilton tytanem pracy
Podaj dalej

Fin dołączył do zespołu Mercedesa przed rozpoczęciem obecnego sezonu, kiedy to ze ścigania odszedł Nico Rosberg. Obaj panowie wyraźnie się polubili i przez cały sezon tworzyli zgrany duet, który traktował się ze wzajemnym szacunkiem. Wystarczy tylko przypomnieć sytuację, kiedy podczas jednego z GP Bottas przepuścił Hamiltona aby ten walczył o wyższe pozycje, jednak kiedy to się nie udało oddał pozycję Finowi, tak, jak wcześniej sobie ustalili. Teraz Mercedes ma nie tylko mistrza świata wśród kierowców, ale również wśród konstruktorów, co przed sezonem można było poddać w wątpliwość.

Valtteri Bottas: – Zawsze wiedziałem, że Lewis jest szybkim kierowcą, ale nigdy nie przypuszczałem, że pracuje aż tak ciężko. Spędza bardzo dużo czasu z inżynierami, często jest obecny w fabryce. Nie znałem go wcześniej jako człowieka. W tym roku przekonałem się, że to bardzo miły facet, normalny człowiek, jak my wszyscy. Lewis ma dobre maniery, wszystkich szanuje i nie gra w żadne gierki. Nauczyłem się w tym sezonie bardzo dużo. Od całego zespołu, od Lewisa, wyciągałem też wnioski z własnych słabości i starałem się je wyeliminować. Teraz czuję się znacznie lepiej, więc w przyszłym sezonie wymagam od siebie jeszcze więcej. – zakończył w programie The Flying Lap Fin.

Fot: Twitter Lewis Hamilton Valtteri Bottas

Tagi: F1 Lewis Hamilton Formuła 1

 

Przeczytaj również