Wygrana Rzeszowianina była pewna jeszcze przed ostatnim oesem, gdyż miał on ponad 20 sekund przewagi nad drugim Brzezińskim. Mimo pewnego zwycięstwa Grzyb postanowił także sięgnąć po dodatkowe punkty za Power Stage, na którym o 0,9 sekundy pokonał właśnie Brzezińskiego. Czołową trójkę uzupełnił Rzeźnik, przed Kołtunem i Banasiewicze. W klasyfikacji rajdu, to jednak Fiesta Kotłuna znalazła się na wyższym miejscu i to jemu przypadnie puchar za najniższy stopień podium.
W ośce Poloński nie dał się Gabrysiowi i na Power Stage jeszcze bardziej powiększył swoją przewagę. Open 2WD najszybszy był Chmielewski.