Wiemy już, że w ERC zobaczymy Łukasza Habaja, a dużo mówi się o tym, że także inni zawodnicy dołączą do niego w walce o koronę najlepszego kierowcy starego kontynentu. Według informacji pojawiających się w mediach jednym z nich będzie Grzegorz Grzyb, który potwierdził trzyletni plan startów w ERC łączony z mistrzostwami Słowacji.
Oznacza to więc, że tegoroczny mistrz Castrol Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski nie będzie bronił tytułu, gdyż zamierza zdobywać doświadczenie na europejskich trasach. Jak na razie nie wiadomo jakim samochodem pojedzie Grzyb, natomiast w planach są wszystkie rundy oprócz otwierającego sezon Rajdu Azorów.