Gran Turismo 7 w końcu z wypasioną, darmową aktualizacją. Chyba czas odpalić konsolę

Gran Turismo 7 z majową aktualizacją

W zeszłym roku pojawienie się aktualizacji Spec II do Gran Turismo 7 wskazywało, że gra cały czas się rozwija i rośnie. Ale od tego czasu nie dostaliśmy tak naprawdę nic szczególnego, co mogłoby rozpalić wyobraźnię graczy i sprawić, że wieczorem zamiast filmu czy serialu pobawimy się wirtualnymi samochodami od japońskiego studia. 

Wyjątkowa promocja dla kierowców. Odbierz bon o wartości 120 zł na paliwo

Teraz, ponad dwa lata od premiery Gran Turismo 7, dostajemy pięć nowych samochodów w majowej aktualizacji. Co więcej, pojawi się zupełnie nowa marka – Volvo – oraz japoński samochód turystyczny, na który czekało wielu szczególnie starszych fanów gry od Polyphony Digital. 

Majowa aktualizacja oznaczona symbolem 1.48 przynosi nam m. in. Hondę NSX GT500 w legendarnym malowaniu Castrol Mugen. Samochód ten wygrał swoją klasę w 1987 roku. Do tego dostaniemy Nissana GTS-R oraz Hondę Civic Sir-II z 1993 r. Ale mamy również świeżą markę w postaci Volvo, której do tej pory nie było w grze. Co więcej, nie było jej w grze od 11 lat, czyli od Gran Turismo 6. I fani mogą być zadowoleni. Bo od razu dostaniemy do wyboru dwa samochody tego producenta. Będą to V40 T5 R z 2013 roku oraz czcigodnego kombi 240 z 1993 roku. 

Godziny zabawy przed nami

NSX GT500 uzupełnia obecne już w grze kultowe samochody z tej klasy JGTC. Suprę Castrol oraz Nissana R34 GT-R w malowaniu Pennzoil. Jeśli nie jesteś fanem tego malowania, przypominamy, że gra oferuje możliwość tworzenia własnych malowań. Lub pobierania tych stworzonych przez nieco bardziej utalentowanych w tym obszarze graczy. Jeśli zbierzesz wszystkie trzy wspomniane wyżej samochody, otrzymasz dodatkową nagrodę za zrobienie nowego menu. 

Jeśli chodzi o silniki, jesteśmy ciekawi, jakie swapy będziemy mogli robić pod maską szalonego kombi Volvo 240. Post na blogu PlayStation wspomina o tym, jaki silnik jest w tym konkretnym samochodzie jako baza. Będzie to 2,3-litrowa jednostka generująca 114 koni mechanicznych. W ewolucji turbo Szwedzi zwiększyli moc nawet od 160 koni mechanicznych. Będziemy w stanie bez problemu odtworzyć taką moc dzięki obecności sklepu z tuningiem. Stanięcie w szranki z takimi samochodami jak BMW M3 E30 czy Ford Sierra Cosworth tym Volvo będzie na pewno nie lada przyjemnością.