GP Rosji może opuścić Soczi po 2020 roku

Grand Prix Rosji na torze w parku olimpijskim w Soczi obecne jest w kalendarzu F1 od 2014 roku. Obiekt nie jest szczególnie lubiany przez kierowców i wiele wskazuje na to, że w tym roku wyścig na Sochi Autodrom odbędzie się po raz ostatni.

GP Rosji może opuścić Soczi po 2020 roku
Podaj dalej

Obiekt od samego początku nie przypadł do gustu kierowcom.Wszystko za sprawą specyficznej nitki obiektu, na której znajdują się głównie zakręty pod kątem 90 stopni. Na poziom sportowy narzekają również kibice, którzy mówią wprost, że zmagania rozgrywane w Soczi są po prostu nudne. Jednym z największych krytyków obiektu jest Lewis Hamilton. Brytyjczyk po zwycięstwie w 2018 roku proponował, aby odwrócić kierunek wyścigu.

Dodatkowo planowana na 2021 rok budowa nowej sali koncertowej w parku olimpijskim wymusi zmiany w konfiguracji toru, skracając go do nieco ponad dwóch kilometrów.

F1: „Szkoda, że tracimy Roberta Kubicę, on cały czas ma sporo do zaoferowania”

Oznaczałoby to, że Sochi Autorom byłby za krótki na Formułę 1. Jest zatem bardzo prawdopodobne, że już niebawem wyścig może zostać przeniesiony w inne miejsce. Jak podał dziś „Daily Mail”, zarząd Liberty Media zorganizował spotkanie z Władimirem Putinem na temat przeniesienia Grand Prix do Sankt Petersburga. Aktualnie Liberty ma podpisany kontrakt na organizację wyścigu w Rosji do 2025 roku.

Przeczytaj również