Wyścigi w pełni elektrycznych bolidów mocno przyciągają kierowów, którzy zakończyli ściganie w F1. Rywalizacja w centrach największych metropolii skusiła m.in. Lucasa di Grassiego, Nelsona Piqueta Jr., Sébastiena Buemiego, Jeana-Érica Vergne’a czy Nicka Heidfelda. Felipe Massa dołączy w piątym sezonie, w którym zostanie wprowadzona druga generacja samochodów.
– Jestem bardzo szczęśliwy z dołączenia do Venturi Formula E Team oraz samych mistrzostw, które stały się wspaniałą rywalizacją w bardzo krótkim czasie – powiedział Felipe Massa. – Od kilku lat wyraźnie zauważałem, że coraz bardziej interesuję się tą innowacyjną, przyszłościową dyscypliną, która systematycznie się rozwija. Szczególnie podoba mi się format weekendów wyścigowych, tory w centrach miast i kontakt z fanami. Nie mogę już doczekać sie testów pod koniec miesiąca.
Kierowca z São Paulo jeszcze w maju sprawdzi Venturi VFE 05 drugiej generacji. Można się spodziewać, że to solidna konstrukcja, ponieważ od nowego sezonu z układu napędowego Venturi skorzysta zespół HWA, który zrobi grunt pod dołączenie do serii Mercedesa od sezonu 2019/2020. Tymczasem szef nowej ekipy Brazylijczyka liczy na jeszcze większy rozwój samochodu, dzięki doświadczeniu z Formuły 1 swojego świeżo zakontraktowanego kierowcy.
– To wielki honor powitać Felipe w rodzie Venturi – przyznał Gildo Pastor, prezes Venturi Automobiles i Venturi Formula E Team. – Potrzebowałem go. Jego doświadczenia, jego prędkości i otwartości. Formuła E jest niezwykle skomplikowana w ustawieniach i jeździe. Nawet bardziej niż w innych dyscyplinach, praca zespołowa miedzy kierowcą a inżynierami jest jednym z kluczy do sukcesu. 15-letnie doświadczenie Felipe z F1 zdecydowanie da nam motywację. Z jego pokorną naturą jestem spokojny o to, że będzie wysłuchiwał rad zespołu i szybko opanuje tę dyscyplinę.
Tegorocznymi kierowcami Venturi są zawodnicy startujący także w serii DTM – Edoardo Mortara i Maro Engel. W przeszłości dla ekipy z Monako jeździ m.in. Nick Heidfeld i Jacques Villneuve. Po ośmiu rundach obecnego sezonu zajmują siódme miejsce w punktacji.
Tekst: Marcin Zabolski
Tagi: Formula E, Felipe Massa