Formuła 1 ma problem. Poważna groźba odwołania Grand Prix Chin w Szanghaju

Czy Grand Prix Chin Formuły 1 zostanie odwołane? Według wielu ekspertów rozprzestrzeniający się koronawirus jest realnym zagrożeniem dla imprezy. Na ten moment dominują opinie pesymistyczne.

Formuła 1 ma problem. Poważna groźba odwołania Grand Prix Chin w Szanghaju
Podaj dalej

Koronawirus coraz szybciej się rozprzestrzenia. Od kilku dni mówi się o tym, że jeśli taki stan rzeczy będzie nadal obowiązywał, rozegranie weekendu wyścigowego Formuły 1 w Chinach nie będzie możliwe.

Na całym świecie zarażonych wirusem jest kilka tysięcy osób. Liczba ofiar śmiertelnych wynosi już ponad 100. Wirus wyszedł poza odizolowane miasto Wuhan, a to może sugerować, że nadal będzie się rozprzestrzeniał.

Przy całej ludzkiej tragedii sport schodzi oczywiście na drugi plan, natomiast musimy powiedzieć, że pierwszą poważniejszą imprezą odwołaną z powodu koronawirusa mogą być mistrzostwa świata w lekkoatletyce zaplanowane na marzec. Jeśli tak się wydarzy, prawdopodobnie taki sam los spotka Grand Prix F1.

Według portalu „planetf1” już teraz mówi się o tym, że na mistrzostwa świata tak czy inaczej nie wybiorą się Brytyjczycy. Eksperci dodają, że wirus to nie jest coś, co po prostu samo nagle się zakończy. Aby zatrzymać jego rozprzestrzenianie, należy wykonać wiele pracy, która zajmie sporo czasu.

O ile w ogóle władze F1 postanowią przeprowadzić weekend wyścigowy w Chinach, pytanie, ilu kibiców będzie miało odwagę, aby się na nim pojawić. W wielu regionach zakazane jest organizowanie imprez masowych, utrudniana jest komunikacja. Sytuacja nie wygląda optymistycznie.

Przeczytaj również