Niska cena uczyni z niego bestsellera także w Polsce?
Jak niedawno pisaliśmy, miano bestsellera we Włoszech ma Fiat Panda, który w Polsce jest już oferowany pod odświeżoną nazwą Pandina. Teraz dealerzy tej marki mocno zwrócili uwagę obniżkami cen dla tego modelu. O ile katalogowa stawka za Pandinę w Polsce wynosi 63 600 zł, to Fiat komunikuje, że realne stawki to nawet 59 800 zł. Promocyjna stawka dotyczy modeli dostępnych od ręki, ale jest tu haczyk, bo do ceny należy doliczyć 500 zł opłaty transportowej.

Obecnie wśród modeli dostępnych od ręki nie widać modeli dostępnych za 59 800 zł. Najlepsze oferty zaczynają się od 61 340 zł, ale należy pamiętać, że z każdym dealerem da się trochę ponegocjować. W efekcie za ok. 60 tys. zł można dostać pakowny samochód segmentu A i to w miękkiej hybrydzie. Fiat Pandina zużywa średnio 5 l/100 km, a manualna skrzynia ma aż 6 biegów. Nada się zatem na spokojną podróż, choć moc 70 KM z 3-cylindrowego silnika 1.0 nie zapewni dużej dynamiki.
Warto polować na lepiej wyposażone egzemplarze
Fiat Pandina na tytuł bestsellera zapracował jednak właśnie niską ceną, praktycznością i niskimi kosztami eksploatacji. To jeden z rozsądniejszych wyborów do miasta, który w podstawowej wersji wyposażenia Pop ma dużo systemów asystujących czy klimatyzację. Do tego dochodzą tylne czujniki parkowania. Wśród modeli dostępnych od ręki można zyskać brak dopłaty za lakier (bez dopłaty oficjalnie jest tylko żółty Positano).

W salonach można też znaleźć lepiej wyposażone egzemplarze, na które też będą rabaty. Przykładowo wersja wyposażenia Icon ma już radio cyfrowe z 5-calowym wyświetlaczem i portem USB. W tej wersji tylną kanapę można złożyć w całości, no i dochodzą takie udogodnienia jak tempomat czy podgrzewane lusterka boczne. W topowej opcji Cross, oprócz najlepszego designu wjeżdżają automatyczne światła, czujnik deszczu, zmierzchu i 7-calowy ekran dotykowy. Obecny w nim system multimedialny ma Bluetooth, Android Auto i Apple Car Play.