Mistrz świata z sezonu 2009 jest przekonany, że przybycie Charlesa Leclerca do Ferrari może wymusić na Sebastianie Vettelu trudną decyzję i sprowokować go finalnie do odejścia z Ferrari.
Słaba forma stajni z Maranello w drugiej połowie ubiegłego sezonu, „szkolne błędy” Sebastiana Vettela i ostatecznie podpisanie przez Charlesa Leclerca kontraktu z Ferrari, to wszystko przypomniało ekspertom sytuację z 2014 roku. Wtedy właśnie debiutujący w Red Bull Racing Daniel Ricciardo spisał się zdecydowanie lepiej od czterokrotnego mistrza świata.
Australijczyk na koniec sezonu miał na koncie trzy zwycięstwa i mógł cieszyć się z 3 miejsca w klasyfikacji generalnej. Vettel na najwyższym stopniu podium nie stanął wtedy ani razu i stracił do kolegi z zespołu 71 punktów (5 miejsce).
Jenson Button: W Ferrari jest zupełnie inna atmosfera, niż ta, którą Sebastian miał w Red Bullu. Być może jest więcej presji. Zobaczymy jak poradzi sobie w tym sezonie. To będzie bardzo ważny czas dla Sebastiana. Gdy Daniel Ricciardo dołączył do Red Bulla, było trudno. Wywarł na nim sporą presję i jeździł lepiej. Myślę, że jeśli Charles zrobi to samo w tym roku, postawi Sebastiana przed trudną decyzją o tym, co zrobi w przyszłości.
Button, który jedyne mistrzostwo świata zdobył w 2009 roku z Brawn GP, pochwalił także Leclerca. Według Brytyjczyka młody Monakijczyk dobrze wpasuje się w zespół, a to jeszcze bardziej zagęści atmosferę wokół Vettela.
Jenson Button: Sebastian ma niesamowite umiejętności i jest bardzo szybki. Jeśli jednak głowa nie jest na miejscu, wtedy nie da się zrobić odpowiednich wyników. Charles wydaje się być takim szczęśliwym, otwartym facetem. Jest zawsze bardzo zrelaksowany i myślę, że ujmie tym zespół. To z czasem może źle wpłynąć na drugiego kierowcę.
Button poruszył też kwestię Red Bulla i Maxa Verstappena. Uważa, że jeśli współpraca z Hondą nie da Red Bullowi możliwości nawiązania walki o tytuł, to Holender poważnie pomyśli o zmianie barw.
„Max zawsze idzie do przodu i chce czegoś więcej. Przyszedł do Red Bulla i od razu wygrał. Teraz ma przed sobą ważny rok. Musi zacząć walczyć o mistrzostwo, bo inaczej zacznie zadawać pytania o to, gdzie powinien znaleźć się w przyszłości.”