Za nami świetny wyścig pucharu Fastline Super S Cup na Torze Poznań. Nie brakowało efektownych manewrów wyprzedzania i było na czym zawiesić oko. Jeśli kończyć weekend WSMP, to właśnie w taki sposób!

Z pole position do wyścigu ruszył Łukasz Kaźmierczak, a w pierwszej linii swojego Mini Coopera S ustawił także Marcin Olejniczak. Z ostatniego, 13 pola do walki przystępował zaś zwycięzca wczorajszego wyścigu, czyli Jacek Cichopek.

Na zawodników czekało 12 okrążeń walki. Od samego początku obserwowaliśmy bardzo mądrą jazdę Kaźmierczaka. Podopieczny Mariusza Miękosia z Fastline Racing Academy stopniowo odskakiwał swoim rywalom i na mecie zanotował przewagę niemal 12 sekund nad kolejnym zawodnikiem.

Drugie miejsce zajął… Jacek Cichopek. On po starcie z ostatniego pola skutecznie przebijał się do przodu i zakończył wyścig tuż przed trzecim Marcinem Olejniczakiem. W pierwszej piątce znalazło się jeszcze miejsce dla Jakuba Kojdera i Bartosza Alejskiego.